wakacje ze znajomymi

Więcej o:

wakacje ze znajomymi

Wypowiedzi na forum o:

wakacje ze znajomymi

  • Wakacje ze znajomymi.

    szczerze chcieliby miec tam jakies towarzystwo. A ja mam mieszane uczucia - obcy ludzie, nowe zwyczaje, nawyki, różne budżety, no i cały tydzień pod jednym dachem... Czy jeździcie na wakacje ze znajomymi i jak to zwykle wygląda?

  • Re: Wspólne wakacje ze znajomymi

    A ja bardzo miło wspominam tegoroczne wakacje ze znajomymi. Byliśmy nad morzem i przez cały dzień nasze dzieci wspólnie się bawili. Jak wieczorami szły spać, to my siadalismy przed domkiem, otwieraliśmy perelki chmielowe i gadalismy, gadalismy i gadalismy.

  • Re: Wspólne wakacje ze znajomymi

    Podpisuję się pod tym, co napisałaś. Byłam kilka razy na wakacjach ze znajomymi i ... Wolę poznać kogoś na miejscu. Natomiast na krótkie wypady jeździmy jedną ekipą, ale ja wszystko ogarniam, organizuję wycieczki itd. Niekiedy, gdy mi się nie chce być organizatorem, to jedziemy/ lecimy sami.

  • Re: Wspólne wakacje ze znajomymi

    Osobiście wolę wakacje ze znajomymi. Jeśli jadę z dzieckiem to najlepiej by też byli rozmnożeni (i odwrotnie). Nie spędzamy jednak całego czasu razem, chociaż sporo. Dobrze żeby jedni nie byli uzależnieni od drugich, np. tylko jedni z Was są samochodem - lepiej każdy swoim. Miejsce tez najlepiej

  • Re: Wakacje ze znajomymi czyli koszmar

    Pytanie, czy to faktycznie takie "okazy" - czy po prostu zderzyły się ze sobą odmienne modele życia i zajmowania się dziećmi, no i brak jakiejkolwiek chęci kompromisu. Wakacje ze znajomymi mogą być super, o ile pojedzie się z ludźmi nadającymi na tych samych falach i chcącymi je spędzać w zbliżonym

  • Re: Wakacje ze znajomymi czyli koszmar

    Ale ja nie kumam, Twoje dzieci lubią aqupark to nie możesz powiedzieć koleżance, "ok, to my idziemy sami bo moje dzieciaki chcą". I tyle. Co się stanie? Ja w tym roku też spędzałam wakacje ze znajomymi, i pół dnia spędzaliśmy razem, a pół oddzielnie. Każdy robił swoje, nikomu się nie tłumaczył, no

  • Re: Wakacje ze znajomymi czyli koszmar

    Byłam na wakacjach ze znajomą +moje dzieci+ dzieci znajomej. Mieszkałyśmy w jednym domku. Minusy: - dzieci czasem się kłóciły, - mam wrażenie, że poziom hałasu rośnie wprost proporcjonalnie do kwadratu liczby dzieci. Plusy: - głośne czytanie książeczek co drugi raz, (nawet rzadziej, bo starsi

  • Re: Wakacje ze znajomymi.

    Powiem Ci tak mam dokładnie tak jak Ty. W młodości wakacje ze znajomymi, potem długo z mężem i dzieckiem. Własny tryb dnia na wakacjach, sposób spęzania czasu, nawyki. Po kilku latach stwierdziliśmy , że ciągle sami jezdzimy może namówic znajomych.. tak się złożyło, że na takich wakacjach byliśmy 2

  • Re: Wspólne wakacje ze znajomymi

    nie bardzo jest nam potrzebne towarzystwo innych dzieci. To jest nasz wspólny czas :) Rozumiem również że wiele osób woli spędzać wakacje ze znajomymi, każdy widzi to inaczej...