Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przyjęło się sądzić, że obywatele Federacji Rosyjskiej najchętniej wypoczywają w Turcji i Egipcie. Do tych krajów uruchomiono z Moskwy dodatkowe połączenia lotnicze obsługiwane przez linie czarterowe. Niedawno media obiegła informacja, że Egipt chce uruchomić system płatniczy Mir, z którego korzystają Rosjanie.
Z danych opublikowanych przez serwis OneTwoTrip wyłania się inny obraz. Największym wzrostem w porównaniu do sezonu zimowego na wiosnę wśród 50 najpopularniejszych kierunków cieszy się Wietnam. Analitycy serwisu zanotowali dwudziestokrotny wzrost lotów do tego kraju. Na drugim miejscu uplasowały się Indie. Do New Delhi turyści z Rosji polecieli prawie 4 razy częściej. Podium zamyka Izrael ze wzrostem 3,8.
Rosyjska turystka, która wypoczywała w Wietnamie, powiedziała, że jej zdaniem ceny są tutaj niższe od tych z 2019 roku. Podróżniczka była również zachwycona faktem, że w republice akceptowane są karty Mir.
Poza tym, serwis OneTwoTrip podaje, że Czarnogóra stała się popularniejsza o 140 proc., Kazachstan o 135 proc., a Tadżykistan o 100 proc. Wzrosło zainteresowanie Serbią (+98 proc.), Malediwami (+72 proc.), Tajlandią (+68 proc.), Gruzją (+65 proc.) i Białorusią (+40 proc.).
Ile turyści średnio płacili za bilet w jedną stronę do wspomnianych krajów? Najwięcej trzeba było zapłacić za bilet do Wietnamu (1 031 euro), na Malediwy (1 000 euro) i Tajlandii (819 euro). Bardziej opłacalne były loty do Czarnogóry (766 euro), Serbii (693 euro), Izraela (678 euro), Indii (594 euro), Gruzji (535 euro) i Kazachstanu (358 euro). Najbardziej budżetowe kierunki to Tadżykistan (136 euro) i Białoruś (121 euro).
Rosjanie nie chcą rezygnować z wakacji. Z badania przeprowadzonego przez bank Otkritie i firmę ubezpieczeniową Rosgosstrakh wynika, że średnio 47 proc. respondentów planuje letni wyjazd. Co ciekawe, aż 40 proc. ankietowanych nie zamierza zmienić swoich planów wakacyjnych. Spędzą je w tych samych miejscach, ośrodkach i w ten sam sposób zanim wybuchła wojna. Na ich wybory wojna w Ukrainie nie ma wpływu. Wypoczynek za granicą w krajach dostępnych dla Rosjan planuje 8 proc. turystów. Przede wszystkim w Turcji i Egipcie.
Co trzeci Rosjanin (27 proc.) nadal nie jest pewny swoich planów na lato. Letniego wyjazdu nie planuje 26 proc. ankietowanych. W badaniu wzięło udział ok. tysiąc potencjalnych turystów z miast liczących ponad 100 tys. osób.
Serwis Russian Travel Digest opublikował listę krajów, do których, według badania przeprowadzonego przez centrum badawcze NAFI, rosyjscy turyści chcieliby pojechać najbardziej, gdyby nie zostały wprowadzone żadne ograniczenia. Na pierwszym miejscu znalazły się Włochy, jako drugą destynację turyści wskazywali Turcję, a trzecią - Francję.
W dalszej kolejności Rosjanie wymieniali: Chiny, Egipt, Niemcy, Japonię, Hiszpanię, Tajlandię, USA, Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Grecję, Wielką Brytanię, Brazylię, Australię, Wietnam, Kubę, Szwajcarię oraz Cypr. Aż 84 proc. badanych stwierdziło, że uwielbia podróżować. Badanie zostało przeprowadzone w maju na grupie 1600 osób powyżej 18 lat w 53 regionach Rosji.
Irina Iwankowa, która jest szefową oddziału zajmującego się w NAFI turystyką i transportem, powiedziała, że "Rosjanie tęsknią za podróżami międzynarodowymi". "Dlatego tak ważne jest kontynuowanie aktywnej współpracy z biurami turystycznymi z zagranicy, a także zapewnienie przywrócenia międzynarodowej komunikacji lotniczej i kolejowej" - powiedziała cytowana przez serwis. Nie wszystkie kraje, które wymienili turyści, nałożyły restrykcje.
Źródło: Russian Travel Digest