Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Unia Europejska obłożyła Rosję sankcjami z powodu wciąż trwającego konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Jednak Rosjanie próbują radzić sobie z restrykcjami na różne sposoby. Narodowy przewoźnik złożył wniosek o umożliwienie bezpośrednich podróży z Moskwy do Sztokholmu. Ściślej rzecz biorąc, chodziło o loty na trasie Szeremietiewo - Arlanda. Wniosek został jednak odrzucony przez szwedzkie władze.
Tomas Eneroth, szwedzki minister infrastruktur, był naprawdę zdziwiony faktem złożenia przez Rosjan wniosku o wznowienie lotów do Szwecji. Jak powiedział w rozmowie z portalem Nyheter24:
Rozumiem, że Aerofłot był przygotowany na to, że wniosek nie zostanie zatwierdzony. Jestem jednak zaskoczony, że został w ogóle złożony.
Sankcje nałożone na Rosję przez kraje Unii Europejskiej polegają między innymi na tym, że samoloty:
mają całkowity zakaz korzystania z przestrzeni powietrznej nad terytorium UE. Restrykcje obowiązują również na terenie Szwecji. Jak powiedział Tomas Eneroth dla portalu Nyheter24:
To ważne, aby było jasne, że zgodnie z sankcjami nałożonymi na Rosję, przestrzeń powietrzna dla linii lotniczych tego kraju jest zamknięta.
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.