Rosyjscy piloci masowo uciekają z kraju - zachodnie sankcje wyjątkowo dotknęły branżę lotniczą

Rosyjskie lotnictwo cywilne jest uziemione - piloci tracą pracę i masowo wyjeżdżają z kraju. Kryzys w branży lotniczej w Rosji, ma potrwać co najmniej do końca 2025 r., a do tego czasu sektor zmniejszy się o połowę. Zapaść w rosyjskim lotnictwie jest bezpośrednio związana z inwazją na Ukrainę i zachodnimi sankcjami nałożonymi na Rosję.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Według rosyjskiego ministerstwa 70 pilotów miesięcznie opuszcza Rosję w poszukiwaniu pracy. Kryzys w branży lotniczej w Rosji potrwa jeszcze przez najbliższe kilka lat. Natomiast Rosyjskie Ministerstwo Transportu przekonuje w raporcie dotyczącym branży, ze odpływ pilotów zostanie zrównoważony szkoleniem nowych. Eksperci oceniają wnioski jako nierealistyczne. 

Rosyjskie samoloty uwięzione na Bermudach Rosyjskie samoloty uziemione na Bermudach. Maszyny już nigdzie nie polecą

Upadek rosyjskiego lotnictwa nie tylko na Ukrainie

Sankcje nałożone na Rosję dotyczą w dużej mierze m.in. lotnictwa. Lotniska i przestrzeń powietrzna jest w większości zamknięta dla samolotów z Rosji, przez co przewoźnicy musieli zrezygnować z wielu kierunków. Kolejnym problemem jest embargo na części i serwis zachodnich producentów samolotów: Boeing, Airbus i Embraer, bez których samoloty w barwach rosyjskich linii lotniczych staną się niebawem niezdolne do latania. Spora część maszyn została także zatrzymana przez firmy leasingowe, które były właścicielami maszyn. 

Jak donosi "Rzeczpospolita" połowa pilotów i nawet co trzeci pracownik pokładowy w rosyjskich liniach lotniczych został zwolniony z pracy, bo kolejni przewoźnicy zawieszają działalność. Jak wynika z informacji rosyjskiego Ministerstwa Transportu, przynajmniej 70 pilotów co miesiąc opuszcza kraj w poszukiwaniu zatrudnienia. 

Zobacz wideo Zaucha: Sankcje dla zwykłego Rosjanina są mało wyraźne

Kryzys w rosyjskiej branży lotnictwa 

Braki wśród personelu lotniczego według urzędników Ministerstwa Transportu mają zostać częściowo zrównoważone szkoleniami nowych chętnych do podjęcia takiej pracy. Z kolei eksperci z dziedziny lotnictwa uważają, że płace w tej branży stały się bardzo niskie i tak niekonkurencyjne, że chętnych do szkoleń zabraknie, więc nawet te prognozy, które wyciekły z raportu nie są zbyt optymistyczne i realne. W oficjalnym raporcie zakłada się, że już w tym roku lotnictwo cywilne do roku zmniejszy się o połowę stanu z 2021 roku, który był jeszcze czasem pandemii. Potem ruch będzie powoli rosnąć, chociaż nie podaje się powodów, dla których wzrost miał następować.

W zeszłym roku rosyjskie lotnictwo dołożyło do PKB 1,8 pkt procentowego i bezpośrednio oraz pośrednio dało pracę milionowi osób. Rejsy do krajów, które zamknęły się z powodu sankcji, to utrata prawie 60 mln pasażerów.

***

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPM Gazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: