Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Włoskie media informują o działaniach rządu, aby poniesione wydatki mogły się zwrócić. W tym celu przyjęto przepisy, w których określa się, że Włochy będą podejmować minimalne i "niepodlegające odroczeniu" działania, aby uniknąć uszkodzenia dóbr luksusowych. Gdy sankcje wygasną, państwo zwróci się do oligarchów o zwrot poniesionych kosztów. Jeśli strona rosyjska odmówi lub będzie ociągać się z zapłatą roszczeń, wówczas strona włoska będzie mogła zrekompensować wydatki, wystawiając jachty i nieruchomości na sprzedaż lub wynajem. Łodzie mogą trafić do "floty" Ministerstwa Transportu lub policji finansowej.
Włoskie media tłumaczą, że nowe rozporządzenie zostało przyjęte po to, aby chronić pieniądze z kasy państwa w sytuacji, gdy ogromne sumy muszą zostać przeznaczone na utrzymanie zamrożonego majątku rosyjskich oligarchów.
Jak podaje agencja Ansa, w ostatnich dniach przejęto luksusowy jacht "Szeherezada", który wart jest około 700 milionów dolarów. Ma dwa pokłady dla helikopterów, basen z rozsuwaną pokrywą, która zamienia się w parkiet taneczny, siłownię i pozłacaną armaturę w łazienkach. Jedna z branżowych stron internetowych, która reklamuje się jako "światowy autorytet w superjachtingu", spekuluje, że właścicielem statku jest "miliarder z Bliskiego Wschodu" lub Rosjanin z superkoneksjami, a nawet Putin. Gdy tymczasem kapitan, Guy Bennett-Pearce, zaprzecza, że Szeherezada należy do prezydenta Rosji. "Nigdy go nie widziałem. Nigdy go nie spotkałem" – powiedział, dodając, że właściciel nie znajduje się na żadnej liście sankcyjnej.
Śledztwo prowadzone przez specjalną jednostkę policji finansowej wykazało, że właściciel jest powiązany gospodarczo i finansowo z prominentnymi osobami w rządzie Federacji Rosyjskiej. Nie ujawniono jednak tożsamości właściciela.
Włoskie media również spekulują, że jednostka, stojąca w porcie Carrara w Toskanii to własność prezydenta Władimira Putina. Agencja Ansa podaje, że najprawdopodobniej należy do byłego prezesa koncernu naftowego Rosneft, oligarchy Eduarda Chudainatowa.
Aleksiej Nawalny nie ma wątpliwości, że jacht należy do prezydenta Rosji Władimira Putina. Od września 2021 r. sama "Szeherezada" przeszła wiele prac konserwacyjnych i modernizacyjnych w stoczni w Marina di Carrara, kosztem około sześciu milionów euro.
Oligarchowie upodobali sobie Włochy jako lokatę kapitału. "La Repubblica" przeprowadziła śledztwo, z którego wynika, że tylko dziewięciu oligarchów w samej Italii ma aktywa o wartości miliarda euro.
Źródła: ilsole24ore.com / Ansa / "La Repubblica"