Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Największa gazeta na Cyprze - "Phileleftheros" donosi, że władze podjęły decyzję o pozbawieniu cypryjskiego obywatelstwa czterech oligarchów, którzy zostali objęci sankcjami gospodarczymi. To Michaił Guceriew, Aleksiej Kuźmiczew, Wadim Moszkowicz i Aleksander Ponomarienko.
Michaił Guceriew to miliarder, który poza tym, że ma paliwowy koncern Russneft, jest również poetą i autorem piosenek, które śpiewają największe rosyjskie gwiazdy. Oligarcha od początku wspiera politykę Łukaszenki i robi intratne interesy z Białorusią. Wadim Moszkowicz według "Forbesa" w ubiegłym roku był na siódmym miejscu w rankingu najbogatszych ludzi na świecie, którzy utrzymują się głównie z rolnictwa. Aleksiej Kuźmiczew, który według Bloomberga jest 148. najbogatszym człowiekiem na świecie, pełnił różne funkcje w bankowej grupie Alfa. Ponomarienko natomiast dorobił się na bankowości, portach morskich i budowie lotnisk, a jego majątek przez "Forbesa" szacowany jest na 2,3 miliarda dolarów.
Cypryjski portal internetowy Philenews informuje, że to dopiero początek, ponieważ podjęto decyzję o unieważnieniu kolejnych 21 "złotych paszportów". Tożsamość osób, które nie będą mogły już korzystać z przywilejów, nie została podana.
Cypr od ponad dwóch dekad pozostaje bezpieczną przystanią dla rosyjskich bogaczy, którzy inwestowali w hotele, restauracje, firmy produkcyjne czy turystyczne. Cypryjskie media informują, że tylko w 2020 roku Rosjanie zainwestowali ponad 100 miliardów euro. To jedna czwarta wszystkich inwestycji zagranicznych realizowanych na wyspie.
Rosjanie pozbawieni "złotego paszportu" tracą ulgi i możliwość swobodnego poruszania się po terytorium Wspólnoty. Stają się cudzoziemcami z tzw. krajów trzecich, którzy muszą starać się o wizę i przechodzić kontrole celne i paszportowe.
Źródło: Philenews