Poleciła wyjątkowe miejsce na urlop w Europie. "Niedrogie, niedoceniane i niezniszczone przez turystów"

Podróżnicy często omijają popularne miejscowości, takie jak Wenecja, Barcelona czy Paryż i stawiają na mniej znane kierunki. Dzięki temu mogą liczyć na spokój, brak tłumów i krajobrazy niezniszczone nadmierną turystyką. Gdzie wypoczywają w Europie? Jedno z tego typu miejsc znajdziemy w Macedonii Północnej.

Tasha to podróżniczka, która uwielbia odkrywać najpiękniejsze zakamarki świata w pojedynkę. Na tiktokowym profilu zgromadziła już blisko 70 tys. obserwujących, z którymi dzieli się nie tylko relacjami z wyjazdów, ale i przydatnymi poradami. W jednym z ostatnich nagrań pokazała im miejsce, które urzekło ją podczas wizyty na Bałkanach. Jest wprost idealne na weekendowy wypad. 

Zobacz wideo Martyna Wojciechowska: "Tym razem będzie Mężczyzna na krańcu świata"

Oaza spokoju w Europie. Jezioro Ochrydzkie

W trakcie ostatniej wyprawy Tasha postanowiła wsiąść w autobus z Albanii i udać się do Macedonii Północnej. To właśnie tam odkryła, jej zdaniem, "najbardziej niedocenione i przystępne cenowo miejsce w Europie".  Ochryda, bo o niej mowa, to malownicza miejscowość położona w południowo-zachodniej części kraju, nad Jeziorem Ochrydzkim. Podróżniczka doceniła, że mogła cieszyć się tam pięknymi widokami bez tłumów turystów. 

Jednak pomimo panującego spokoju na miejscu nie brakuje atrakcji. Tasha poleciła wypad na kajaki, wycieczkę łódką czy spróbowanie własnych sił w paddleboardingu. W planie wycieczki warto także umieścić odwiedzenie, położonej tuż nad brzegiem jeziora, cerkwi Świętego Jana Teologa. Zatrzymajcie się tam na chwilę, by podziwiać zapierający dech w piersiach na okolicę. Orchyda ma także piękne stare miasto, które znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Jest tam też park, który jest domem dla wielu żółwi. To było naprawdę urocze

- powiedziała. 

Piękne widoki i przystępne ceny

Podróżniczka nie kryła zachwytu nad obowiązującymi na miejscu cenami. Wyznała, że nocleg w hostelu kosztował ją w przeliczeniu około 37 zł za noc.  Za nieco ponad 40 zł mogła udać się na wycieczkę dookoła Jeziora Ochrydzkiego, w którą ku jej zaskoczeniu było wliczone także nielimitowane wino. Jak możemy zobaczyć na nagraniu za hamburgera zapłacimy 120 denarów macedońskich (9 zł), a za kebaba dürüm 150 denarów (około 11 zł).

Tasha przyznała, że spędziła tam świetny czas i poleciła kierunek obserwatorom. "Zdecydowanie jedna z głównych atrakcji podczas podróży po Bałkanach! Niedroga, niedoceniana i niezniszczona przez turystów" - podsumowała. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: