Internetowe wydanie "The Sun" poleciło swoim czytelnikom zaplanowanie wycieczki nie do Wiednia, a do... tzw. małego Wiednia. Tajemnicze miasto zostało okrzyknięte tym wdzięcznym tytułem ze względu na uderzające podobieństwo niektórych elementów architektonicznych. Okazuje się, że znajdziemy je w Bułgarii.
Mały Wiedeń w Bułgarii
Ruse, bo o nim mowa, to malownicze miasto położone w północno-wschodniej Bułgarii. Miejsce jest przede wszystkim znane z urzekających budynków z XIX i XX wieku, które sprawiają, że turyści mogą poczuć się tam jak na jednej z wiedeńskich ulic. Jakie atrakcje czekają na was na miejscu? Wybierzcie się na spacer wzdłuż Dunaju, odwiedźcie słynny Plac Wolności i przenieście się w czasie w rzymskiej twierdzy Sexaginta Prista. W planie wycieczki warto zawrzeć także Katedrę Sveta Troitsa, Panteon Odrodzenia oraz Narodowe Muzeum Transportu i Komunikacji.
Tanio, ale pięknie - Ruse w Bułgarii
Choć architektura Ruse może przywodzić na myśl Wiedeń, to ceny obu miast znacznie się różnią. Postanowiliśmy, sprawdzić koszty noclegu. Okazuje się, że apartament w centrum miasta ze świetnymi opiniami w serwisie booking.com możemy zarezerwować już za 88 zł za noc od osoby. Z kolei pobyt w hotelu czterogwiazdkowym ze śniadaniem to wydatek rzędu 183 zł od osoby. "The Sun" zwraca uwagę, że niewiele zapłacimy tu także za wyżywienie. Przykładowo posiłek w niedrogiej restauracji kosztuje nieco ponad 30 zł, z kolei kufel piwa jedynie 6 zł.
Jak dostać się do Ruse? Wytrwali mogą udać się tam samochodem - np. podróż z Krakowa zajmuje 15 godzin. Inną opcją jest lot samolotem do Bukaresztu, a następnie około 90-minutowa droga autem (lub trzygodzinna pociągiem) do małego Wiednia. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
