W niektórych regionach Polski termometry wciąż wskazują zawrotne 30 st. Celsjusza. Ciepła, wciąż wakacyjna aura nie powstrzymuje jednak przed rozmyślaniem nad następnymi wojażami - tym razem w sezonie zimowym. Turyści już sprawdzają oferty first minute do krajów, które pozwolą choć na chwilę zapomnieć o polskiej słocie, mrozie i braku słońca. Gdzie najlepiej wybrać się tegorocznej zimy?
Egipt to kraj, który cieszy się zainteresowaniem ze strony turystów zarówno latem, jak i zimą. Zawdzięcza to bogatej ofercie hoteli z formułą all inclusive, przystępnymi cenami wycieczek w biurach podróży oraz bogactwu atrakcji turystycznych. Najpopularniejsze kurorty, takie jak Hurghada czy Marsa Alam, mają do zaoferowania piękne, piaszczyste plaże, morską przyrodę oraz ciekawe aktywności: safari po pustyni, wycieczkę na lokalny bazar czy do pobliskich miasteczek.
Latem panują tam upalne temperatury, jednak zimą odpoczniemy tam przy 18 st. Celsjusza, co pozwala na zarówno aktywny wypoczynek, jak i beztroską kąpiel w hotelowym basenie. To zdecydowanie jeden z bardziej "rozchwytywanych" kierunków na ferie zimowe oraz przerwę świąteczną.
Zanzibar, czyli malownicza wyspa Tanzanii oraz miejsce narodzin Freddiego Mercurego, to hit dla miłośników wysokich temperatur. W miesiącach zimowych panuje tam iście wakacyjna pogoda. Słupki na termometrach pokazują tam zwykle 30 st. Celsjusza. Udając się tam w grudniu lub styczniu, można więc doznać niemałego szoku. Co ciekawe, polecimy tam aż z pięciu polskich miast.
Plażowanie i kąpiele w Oceanie Indyjskim to niejedyne atrakcje, jakie czekają tam na wczasowiczów. Wyspa ta to świetnie miejsce na spełnienie marzeń o nietypowych sportach wodnych, takich jak chociażby snorkeling, czyli poznawanie życia wodnego zza maski do nurkowania. Temperatura wody różni się tylko o kilka stopni od temperatury powietrza, nie ma więc obaw o przeziębienie.
Wenezuela to dość nietypowa destynacja dla turystów z Polski. Niedawno uruchomiono jednak nowe połączenia między Katowicami i Warszawą a urokliwą wyspą Margaritą leżącą w archipelagu Małych Antyli na Karaibach oraz należącą właśnie do Wenezueli. Zwana jest "Księżniczką Karaibów" ze względu na swoje niebywałe piękno.
Znajdziemy tam bujną, egzotyczną roślinność, a także liczne rajskie plaże, które zapewniają nie tylko imponujące widoki, ale i możliwość uprawiania sportów wodnych np. windsurfingu i kitesurfingu. W lokalnych, barwnych restauracjach i knajpach serwowana jest lokalna, latynoamerykańska kuchnia, a temperatura w listopadzie, grudniu i styczniu wynosi średnio 27 st. Celsjusza, co czyni wyspę jednym z najlepszych kierunków na zimę 2023/2024. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl