Cypr to niewielki wyspiarski kraj położony we wschodniej części Morza Śródziemnego, zaledwie 70 km na południe od Turcji. To właśnie tutaj na turystów czekają piaszczyste plaże, turkusowa woda, starożytne zabytki, a także świetna pogoda. Nic więc dziwnego, że tak wielu Polaków wybiera ten kraj na upragniony urlop - nie tylko latem. W marcu byliśmy jednym z najczęściej wybierających się tu narodów.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek, 18 kwietnia Cypryjski Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące tamtejszej turystki. Jak się okazuje, w pierwszym kwartale 2023 roku kraj odwiedziło 393 893 turystów. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 244 705, co oznacza aż 61-procentowy wzrost. O dużym sukcesie turystycznym można mówić też w marcu. Wówczas na Cypr przyleciało 184 263 podróżnych, czyli o 43 proc. więcej niż 2022 roku.
W marcu wyspa była najbardziej oblegana przez turystów z Wielkiej Brytanii. Zgodnie z najnowszymi danymi wybrało się tu aż 62 282 Brytyjczyków, dzięki czemu stanowili 33,8 proc. wszystkich przyjazdów. Na drugim miejscu znalazł się Izrael (12,4 proc.), a na trzecim Grecja (8,2 proc.). Tuż za podium uplasowała się Polska - w marcu urlop na Cyprze zaplanowało ponad 14 tys. Polaków (7,6 proc.). Czołową piątkę zamknęły Niemcy stanowiący 7 proc. przyjezdnych.
Zdecydowana większość turystów (71,6 proc.) wybrała się na wyspę w celach wypoczynkowych. Pozostali odwiedzali krewnych i znajomych, a także odbywali wizyty służbowe. Czy wyspa stanie się jeszcze popularniejszym miejscem na odpoczynek wśród Polaków? To okaże się w najbliższych miesiącach.