Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Chociaż Czarnogóra Polakom nie kojarzy się raczej z luksusem, to wkrótce może się to zmienić - właśnie ten kraj upatrzyli sobie bowiem bogaci turyści z całego świata - biznesmeni, aktorzy, czy sportowcy. Szczególnym poważaniem cieszy się znajdujące nad Zatoką Kotorską miasto Tivat, a konkretnie dzielnica Porto Montenegro. Właśnie w tym miejscu wakacje spędzali Michael Douglas i Catherine Zeta-Jones, Jeremy Irons, czy Claudia Schiffer. Widziano tam nawet jacht jednego z najbogatszych ludzi na świecie - Jeffa Bezosa. Co ciekawe, czarnogórski port swoją renomę zdobył w zaledwie kilka lat.
15 lat temu Porto Montenegro było wojskową stocznią i niszczejącą, dawną bazą marynarki wojennej. Wszystko zmieniło się w 2007 r., kiedy kanadyjski miliarder Peter Munk kupił teren, pozyskał innych inwestorów i wybudował tam luksusową przystań jachtową. Oficjalne otwarcie nastąpiło w 2011 roku, a lokalizacja niemal natychmiast wpadła w oko bogaczom z całego świata.
Dzisiaj przystań w Tivacie mieści do 500 jednostek pływających i jest największym portem jachtowym na całym Adriatyku. Oprócz mariny znajdziemy tam również drogie restauracje i hotele, a także ekskluzywne butiki najważniejszych domów mody.
Chociaż Tivat jest miejscem, które upodobali sobie bogacze, nie oznacza to, że jest nieosiągalnym celem podróży. Wręcz przeciwnie - nad Zatoką Kotorską z łatwością można znaleźć noclegi w niższych cenach. Oczywiście, jeżeli chcemy zarezerwować apartament w Porto Montenegro, musimy liczyć się z wysokimi kosztami, ale jeżeli nie zależy nam na tej lokalizacji, można wykupić nocleg w zdecydowanie lepszej cenie. Na stronie Booking.com tygodniowy pobyt dla dwóch osób w czerwcu kosztuje od 781 zł do nawet... 44 tysięcy! Kluczem jest zatem umiejętne poszukiwanie. W innym naszym artykule zdradzamy sposoby na tanie podróżowanie.
Tivat - noclegi fot. Booking.com (screen)
Tivat - noclegi fot. Booking.com (screen)