Zapomniana miejscowość uzdrowiskowa przeżywa renesans. Turyści pchają się tam drzwiami i oknami

Muszyna to bardzo popularna miejscowość uzdrowiskowa. Choć jeszcze dwadzieścia lat temu popadała w zapomnienie, to dziś na powrót cieszy się sławą i rozpoznaniem. Turyści i kuracjusze zjeżdżają się z całej Polski, by móc zaczerpnąć świeżego, górskiego powietrza, zwiedzić ruiny średniowiecznego zamku czy... pogłaskać uroczą alpakę.

Muszyna coraz częściej staje się obiektem "najazdu" turystów. Włodarze miasta uzdrowiskowego po każdym weekendzie odnotowują rekordowe liczby odwiedzających. Stare zabytki zyskują nowy blask, a w niedalekiej przyszłości planowane jest oddanie do użytku zupełnie nowych atrakcji. 

Zobacz wideo Taki widok na Tatry musisz zobaczyć choć raz w życiu

Muszyna. Miasto uzdrowiskowe o bogatej historii

Muszyna położona jest w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim, na wysokości 450 m n.p.m. Miasto usytuowane jest w dolinie rzeki Poprad, a otaczają je Góry Leluchowskie, Beskid Sądecki i Góry Lubowelskie. Muszyna jest oddalona o zaledwie 5 km od granicy ze Słowacją. W pobliżu znajduje się inny popularny kurort uzdrowiskowy - Krynica-Zdrój.

Popularność zyskała za sprawą licznych historycznych zabytków, pięknych, malowniczych krajobrazów oraz wód leczniczych. Historia miasta sięga trzynastego wieku. Przy rzece Poprad powstała i rozwijała się osada, która w 1356 roku za sprawą króla Kazimierza Wielkiego zyskała prawa miejskie. Przez kolejne stulecia miejscowość z wodami mineralnymi przechodziła z rąk jednego króla Polski do rąk drugiego. Na początku ubiegłego wieku Muszyna oficjalnie zyskała miano miejscowości uzdrowiskowej.

Wyjątkowe zabytki Muszyny

Jednym z najstarszych zabytków Muszyny są bez wątpienia ruiny zamku z czternastego wieku. Ruiny wraz z pozostałościami wieży i muru znajdują się na szczycie góry nazywanej Basztą lub Zamczyskiem. Jest częścią pasma Koziejówki, wokół niej płyną potoki Muszynka i Szczawnik. Zamek miał za zadanie bronić granic oraz szlaków handlowych między Polską a Węgrami. Pod koniec osiemnastego wieku został opuszczony i od tego czasu popadał w zapomnienie. Ostatnie lata przyniosły jednak ruinom liczne zmiany. Jak do tej pory odbudowano część wieży, która aktualnie służy za punkt widokowy na wyjątkową panoramę okolicy.

Równie cennym obiektem historycznym jest barokowy kościół obronny św. Jana Oblubieńca z siedemnastego wieku. Fanów architektury zadziwią wyjątkowe rzeźby gotyckie. Będąc w okolicy obowiązkowo trzeba też zwiedzić cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, która wpisana została na listę UNESCO.

Nowe atrakcje dla turystów jeszcze w sezonie 2023

Oprócz atrakcji historycznych Muszyna ma do zaoferowania również te bardziej współczesne. Nie można tu nie wspomnieć o zjawiskowych Ogrodach Sensorycznych i Tematycznych. Najmłodszych turystów najbardziej cieszy obecność zwierząt, przede wszystkim alpak i ptaków egzotycznych. Na terenie uzdrowiska powstaną trzy nowe ogrody: grecki, chiński i wiklinowy. 

O wzroście popularności poinformował burmistrz Muszyny, Jan Golba. "Muszyna na topie. Ogromna liczba turystów odwiedziła w weekend Muszynę. Dziękujemy za zaufanie. Cieszymy się, że przekonaliśmy aż tyle osób do odwiedzenia tego uroczego zakątka Polski", komentuje reprezentant miasta w rozmowie z Gazetą Krakowską. O zainteresowaniu miejscowością uzdrowiskową świadczą również liczby. Jak dowiedział się portal WP Turystyka, za opłaty klimatyczne pobierane od turystów gmina Muszyna pobrała w 2022 roku aż 1,4 miliona złotych, co jest podwojeniem zysków w porównaniu do lat wcześniejszych.

Włodarze gminy zapowiedzieli również odbudowę kolejnego fragmentu zamku, który dla zwiedzających dostępny ma być jeszcze w tym roku. W najbliższym czasie ma także powstać wieża widokowa na Górze Malnik. Widoki, jakie będą się z niej rozpościerać zachwycą każdego, kto odważy się na nią wspiąć. Koszt inwestycji ma wynieść dwa miliony złotych.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Więcej o: