Jesień nie jest taka zła, jak ją malują! Jej przeciwnicy zwracają uwagę na krótsze dni i deszczową aurę, jednak pomijają jej największe zalety. Pamiętajmy, że w tym czasie w miastach nie ma tłumów, ceny ulegają obniżce, a ulice nabierają koloru. Warto więc wykorzystać tę wyjątkową aurę, planując weekendowe wypady po Polsce.
Szczególnie magicznie jesienią prezentują się parki, pola, lasy i górskie szlaki, które zaczynają mienić się w czerwono-żółtych odcieniach liści. Warto więc wybrać się do miejsc oferujących zakątki, których "architektem" była natura. Nie zapominajmy przy tym o zadaszonych atrakcjach - w końcu o tej porze roku pogoda bywa nieprzewidywalna.
Dobrym pomysłem będzie wycieczka do Krynicy-Zdroju, określanej mianem "perły polskich uzdrowisk". Na miejscu czekają na was górskie szlaki, piękne alejki i słynne pijalnie wód mineralnych. W czasie deszczu możecie zaplanować wycieczkę do Muzeum Nikifora czy Muzeum Zabawek.
Kraków wygląda bajecznie o każdej porze roku, jednak jego urokliwe uliczki i parki jeszcze bardziej zyskują jesienią. W dodatku chyba nie musimy przekonywać, że na miejscu nie brakuje zadaszonych atrakcji. Przy okazji wizyty polecamy odwiedzić Kazimierz Dolny z urzekającymi wąwozami lessowymi oraz Lanckoronę - jedną z najpiękniejszych wsi w Małopolsce.
Wbrew pozorom październik i listopad to także świetny czas na wizytę w nadmorskich miejscowościach. W tym czasie nadbałtyckie plaże emanują spokojem, a na miejscu nie zastaniemy tłumów i znienawidzonych przez turystów parawanów. W barwnej odsłonie warto zobaczyć m.in. Kołobrzeg, Międzyzdroje oraz Trójmiasto. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.