Na Krupówkach tłum, jednak wśród turystów pojawia się coraz więcej przyjezdnych z Bliskiego Wschodu. Stanowią oni w tym roku 70-80 proc. wszystkich, którzy Zakopane odwiedzają - skomentował Krzysztof Konopka, właściciel hotelu "Kasprowy Wierch" w rozmowie z podroze.onet.pl. Dlaczego ci turyści upodobali sobie Polskę? W mediach społecznościowych nie brak wzmianek o tym, że są tu piękne widoki, a poza tym jest... tanio.
Spacerując po Krupówkach szybko można zauważyć nową tendencję wśród turystów - wśród przyjezdnych znacznie przeważa język arabski. Górale cieszą się z tego powodu, a nawet specjalnie personalizują wiele ofert i przystosowują je do potrzeb nowych klientów.
Niektóre hotele w mieście przyznają, że zajmują oni już 60 procent wszystkich miejsc. To efekt promocji w social mediach, a szczególnie na TikToku, gdzie znajdziemy wiele nagrań przedstawiających piękne, górskie widoki, ładne domki i obszerne opisy dotyczące niskich cen czy przyjaznych gospodarzy. Jak komentuje szefowa Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz w rozmowie z rmf24.pl:
Największe znaczenie miały tu posty, które pojawiły się w arabskich mediach społecznościowych po poprzednich wizytach gości z Kuwejtu czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jesteśmy szczęśliwi, zapełnili nam tę pustkę, bo polskich turystów w tym roku jest zdecydowanie mniej. Widzimy, że świetnie się tu czują, fantastycznie się zadomowili, ze wszystkiego korzystają, cieszą się wszystkim. To dla nas też jest ogromną przyjemnością.
Turyści z Bliskiego Wschodu zainteresowani są topowymi atrakcjami regionu, takimi jak wjazd na Gubałówkę, Morskie Oko, spacerowanie czy zakupy na Krupówkach. a także wizyta w Dolinie Chochołowskiej. Popularne stały się także górskie wycieczki, do których jeszcze niedawno turyści z Kuwejtu czy Dubaju mieli spory dystans. Teraz coraz śmielej korzystają z górskich szlaków i opcji z przewodnikiem.
Górale i lokalni przedsiębiorcy wraz z rosnącym popytem wśród turystów z tego regionu zaczęli przygotowywać specjalne oferty noclegowe, restauracyjne i wycieczkowe. Wiele lokali gastronomicznych wywiesza menu w języku arabskim, serwuje specjalne menu dla gości z Bliskiego Wschodu z charakterystycznymi potrawami, a także mięsem z uboju rytualnego, a także wykluczają z menu wieprzowinę, która w kulturze arabskiej jest niedozwolona do spożycia.