Miasto królów to jedna z największych polskich atrakcji turystycznych. Od lat zjeżdżają się tam turyści nie tylko z Polski, ale i najdalszych zakątków świata. Nie ma w tym nic dziwnego, atrakcji tam nie brakuje, podobnie jak wyjątkowego, artystycznego klimatu. Jest tylko jedno ale - ceny, które przerażają coraz większą liczbę odwiedzających.
Kilka dni temu sieć obiegła informacja o nowym cenniku na Wawelu. Jak czytamy na stronie wawel.krakow.pl, bilet łączony, który obejmuje wszystkie dostępne w tamtym miejscu wystawy to koszt 151 zł za bilet normalny i 101 zł za bilet ulgowy. Wysoka stawka nie zapewnia jednak zwiedzania z przewodnikiem, a gwarantuje jedynie wejście według indywidualnego harmonogramu godzinowego.
To jednak nie koniec. W ofercie na próżno szukać biletu rodzinnego. Wniosek jest zatem prosty: dwuosobowa rodzina zapłaci za zwiedzanie niemałą sumę, a rodziny wielodzietne dosłownie kilkaset złotych! Warto dodać, że wejście do Katedry Wawelskiej jest dodatkowo płatne.
Bilet łączony to także pewnego rodzaju zaakceptowanie porannej wycieczki - w przeciwnym razie zwiedzającym może zabraknąć czasu na odwiedzanie wszystkich miejsc, takich jak: Skarbiec Koronny, Zbrojownia, Reprezentacyjne Komnaty Królewskie, Prywatne Apartamenty Królewskie, Sztuka Wschodu, Namioty Tureckie, Wawel Zaginiony, a także wystawy czasowe i sezonowe, w tym: Kościół Św. Gereona, Ogrody, Baszta Sandomierska i Smocza Jama. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wysokie ceny nie podobają się turystom, którzy w komentarzach pod postem na Twitterze dają upust swojej złości.
Wawel już dawno nie jest dla polskich rodzin.
Nawet nie sądziłam, że może być tak drogo.
W zeszłym roku byłam w szoku. Najważniejsze dziedzictwo kulturowe. Nie powinno być tak, ze kogoś nie stać na wejście to najważniejszego muzeum.
Aż sprawdziłem i gdyby tam chciał człowiek wszystko zobaczyć to oprócz 151 zł (bilet na wszystko jest raptem o 9 zł tańszy niż suma wszystkich biletów) trzeba dopłacić za basztę, smoczą jamę, ogrody, krużganki… Łącznie dopłata to 36 zł. Razem 187 zł i to jest opcja bez przewodnika.
Pod lupę warto wziąć zatem inne popularne obiekty w całym kraju, które chętnie odwiedzają turyści. Jednym z takich miejsc jest Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które oferuje wyjątkową wystawę główną znajdującą się 14 metrów pod ziemią. Wejście do obiektu kosztuje:
Warte odwiedzin jest także Muzeum Powstania Warszawskiego. Tutaj zagłębimy historię, poznamy wyjątkowe i wzruszające opowieści mieszkańców stolicy. Ceny biletów wstępu prezentują się następująco:
Atrakcją o zupełnie innej tematyce jest Orientarium ZOO Łódź. To prawdziwa perełka dla dużych i małych, obok której nie da się przejść obojętnie, szczególnie latem, gdy zwierzęta można podziwiać na pięknych, zróżnicowanych wybiegach. Cennik także zachęca: