Lato 2023 r. w Pieninach jest już 89. sezonem popularnego spływu Dunajcem. Atrakcja to prawdziwa perełka dla turystów odwiedzających południe Polski. Niestety w dobie inflacji i podwyżek będzie trzeba zapłacić za niego nieco więcej niż w poprzednich latach. Odwiedzający będą jednak mogli skorzystać z odrestaurowanych atrakcji.
Południe polski to nie tylko Miasto Królów i kolorowe Krupówki. Małopolska oferuje całą masę ciekawych i wartych odwiedzenia atrakcji, a prawdziwą perełką są Pieniny. Malownicze góry to jednak nie wszystko, bowiem u podnóża Trzech Koron skorzystać można także z kultowego już spływu Dunajcem. Co roku przyjeżdżają tu tysiące turystów i to nie tylko z Polski, ale i dalszych zakątków Europy i świata.
Spływ Dunajcem obejmuje malownicze trasy i najpiękniejsze miejsca widokowe regionu - począwszy od zalesionych zbocz górskich, przez 300-metrowe wapienne formacje skalne, aż po pejzaże na Trzy Korony i Sokolicę. Klasyczny spływ Dunajcem uznawany jest przez wiele osób jako symbol Pienin. Odbywa się na tratwach, nad którymi czuwają góralscy flisacy. W tym roku jednak cena atrakcji wzrosła. Bilet dla osoby dorosłej w sezonie wysokim od 1 lipca do końca sierpnia będzie kosztował 99 zł, a ulgowy 69 zł. W sezonie niskim zapłacimy odpowiednio 93 zł i 65 zł. W ubiegłym roku spływ do Szczawnicy dla osoby dorosłej kosztował, w zależności od sezonu, 73 zł lub 82 zł. Warto dodać, że w cenie biletu mamy także wejściówkę na teren malowniczego Pienińskiego Parku Narodowego.
Mniej wtajemniczonych już na wstępie można uspokoic - atrakcja może mieć wymiar bardzo przyjemny, a jedyne czym będziemy się przejmować to bateria w aparacie. Spływ jest przeznaczony dosłownie dla każdego i nie wymaga żadnych sportowych umiejętności. Nad wszystkim czuwają flisacy, którzy ubrani w tradycyjne stroje i kapelusze dodatków umilą czas regionalną pogawędką. Warto dodać, że na turystów czeka odnowiona przystań końcowa w Szczawnicy
Spływ łodziami flisackimi rozpoczyna się z przystani w Szczawnicy - wówczas długość trasy to 18 km, którą przepłyniemy w czasie ok. 2 godz. i 15 min. Natomiast jeśli wypływamy ze Sromowiec Niżnych, to długość trasy wyniesie ok.12 km, a czas trwania spływu to ok. 1 godzina 45 minut. Inną opcją jest trasa z Krościenka - długość trasy to ok. 23 km, którą przepłyniemy w czasie ok. 2 godz. i 45 min. Poza drewnianymi dratwami wybrać możemy także kajaki lub rafting pontonem - obie opcje są znacznie tańsze. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.