Więcej ciekawych miejsc w Polsce znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zalipie to niewielka wieś położona na Powiślu Dąbrowskim, w województwie małopolskim, jednak każdego roku przybywają do niego tłumy turystów. Wszystko za sprawą tamtejszej tradycji, która polega na malowaniu chat. Dzięki temu ta mała miejscowość zyskała miano najbardziej kolorowej wsi w Polsce.
Tradycja malowania domów wywodzi się z końca XIX w. W tym czasie korzystano z otwartych palenisk, które szpeciły ściany domów na czarno. Zalipskie gospodynie, aby ratować wygląd swoje domostwa, zaczęły kłaść na ścianach wapno, a całość przyozdabiały wielobarwnymi kwiatami. Łącznie we wsi znajduje się obecnie około dwudziestu malowanych domów.
Największą atrakcją wsi jest Zagroda Felicji Curyłowej. Warto wspomnieć, że kobieta miała swój ogromny wpływ na kultywowanie tej pięknej tradycji - to właśnie ona organizowała coroczny konkurs na najpiękniejszy dom Zalipia, dzięki któremu o miejscowości usłyszała cała Polska. Warto wspomnieć, że zarówno dom, jak i wnętrza, pozostawiono w niezmienionej formie.
Po śmierci Pani Felicji w roku 1978 nieruchomość od rodziny odkupiła Cepelia i przekazała ją Muzeum Okręgowemu w Tarnowie. Do zagrody przeniesiono również jeszcze jeden budynek z innej części wsi. Dzisiaj znajduje się tam skansen architektury i sztuki ludowej, w którym można zobaczyć autentyczne wiejskie chaty liczące sobie ponad sto lat. Zagroda jest filią Muzeum Etnograficznego w Tarnowie, a wstęp do atrakcji jest płatny.
Inną atrakcją Zalipia jest Dom Malarek, który pełni rolę lokalnego Domu Kultury. Wewnątrz można posłuchać o tradycji malowania domów oraz kupić pamiątki. Tam również znajduje się jedna z najchętniej fotografowanych chat w Zalipiu.
Źródło: hasajacezajace.com
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.