W Słowenii wprowadzone zostały ograniczenia, które zakazują podróżowania do krajów (lub niektórych regionów tych państw) wymienionych na czerwonej liście. Znajdują się na niej 33 państwa Unii Europejskiej i Strefy Schengen oraz aż 125 krajów trzecich.
Zakaz nie dotyczy ozdrowieńców oraz osób, które zostały zaszczepione przeciwko COVID-19. W przepisach uwzględniono jeszcze kilka innych grup osób, które mogą wyjechać, to m.in. dojeżdżający do pracy za granicę, studenci, służby ratunkowe oraz osoby zajmujące się zawodowo transportem towarów.
Okazuje się jednak, że zakaz nie jest bezwzględny. Minister spraw wewnętrznych Aleš Hojs powiedział słoweńskim mediom, że osoby, które chcą wyjechać, a nie zaliczają się do żadnej z grup, które są zwolnione z zakazu, też mogą to zrobić. Pod warunkiem, że zapłacą mandat w wysokości 400 euro, czyli około 1850 zł.
Nie można fizycznie zamknąć ludzi w kraju
- powiedział minister i dodał, że takie ograniczenia w przemieszczaniu się, jakie zostały wprowadzone w Słowenii, są jak najbardziej właściwe.
To funkcjonariusz policji sprawdzający daną osobę decyduje, czy kwalifikuje się ona do grupy wyjątków, czy nie. Jeżeli nie, nakłada na podróżującego grzywnę i pozwala mu jechać dalej.
Dekret słoweńskich władz został zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę właścicieli nieruchomości w Chorwacji, która graniczy ze Słowenią. Uważają, że przepisy ograniczają ich prawo własności. Hojs zapewnia, że jeśli trybunał uzna dekret za niezgodny z Konstytucją, rząd zastosuje się do tej decyzji.
W Słowenii do tej pory odnotowano 216 939 zakażeń. Zmarły 4054 osoby. W ciągu ostatniej doby przybyło 1335 przypadków.
Słowenia nie jest pierwszym krajem, który zakazał swoim obywatelom zagranicznych wyjazdów. W Wielkiej Brytanii wyjazd bez uzasadnionej i rozsądnej przyczyny jest niemożliwy. Oznacza to między innymi, że Brytyjczycy obecnie nie mogą podróżować za granicę w celach turystycznych.
Obecnie wyjazd z Wielkiej Brytanii jest możliwy jedynie w szczególnych wypadkach. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, opuścić teren Wysp można tylko m.in. w ramach pracy, planowanego leczenia, nauki, zobowiązań prawnych, udziału w wyborach, przeprowadzki, uczestnictwa w ślubie lub pogrzebie bliskiej osoby. Ponadto przed wyjazdem trzeba wypełnić specjalną deklarację, w której należy podać powód podróży oraz zaznaczyć, że jest się świadomym restrykcji. Za brak deklaracji grozi kara w wysokości 200 funtów.
Ponadto od 29 marca każdy, kto podróżuje za granicę bez uzasadnionych przyczyn, może zostać ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy funtów.