O zmianach ogłoszonych przez ENAC poinformował dziennik "Corriere della Sera". Nowe obostrzenia zostały wprowadzone ze względów bezpieczeństwa w związku z koronawirusem.
Wynika z nich, że na lotach zarówno wewnątrz Włoch, jak i międzynarodowych, zakazane jest korzystanie ze schowków nad głowami pasażerów. Nie można zatem wnosić większych bagaży podręcznych. Podróżni mogą zabrać ze sobą jedynie taki bagaż, np. mały plecak lub torebkę, który zmieści się pod poprzedzającym fotelem.
Przepis po ogłoszeniu wywołał sporo niedomówień. ENAC przesłał więc liniom lotniczym korektę, w której doprecyzował, że obostrzenie obowiązuje tylko na tych lotach, na których nie zostanie zachowany dystans społeczny między pasażerami - początkowo bowiem, gdy 11 czerwca zostały wznowione loty we Włoszech, w samolotach obowiązywała zasada, że pasażerów musi dzielić co najmniej metr odstępu. Nakaz został jednak zniesiony - jeżeli w kabinie jest zainstalowany filtr HEPA (wysokoskuteczny filtr powietrza), nie ma takiej konieczności.
Włoski urząd chce w ten sposób uniknąć kolejek i tłoku, które tworzą się, gdy pasażerowie zatrzymują się przy schowkach i wkładają tam swoje bagaże.