O rozwiązaniach przygotowywanych przez poszczególne regiony poinformowała "La Vanguardia". W Andaluzji władze chcą wykorzystać sztuczną inteligencję do kontroli liczby osób przebywających na plaży. Pierwszym miastem, które zamierza wprowadzić takie rozwiązanie, jest turystyczna miejscowość Fuengirola na Costa del Sol w prowincji Malaga. Informacje o napływie ludzi mają być przekazywane w czasie rzeczywistym, co pozwoli uniknąć tłumów i zminimalizuje ryzyko zakażenia.
Zapełnienie plaż byłoby liczone za pomocą specjalnych czujników umieszczonych w latarniach ulicznych. Na podstawie zgromadzonych informacji tworzone byłyby wirtualne siatki z maksymalną pojemnością w danym miejscu. Co istotne dostęp do danych mają mieć plażowicze, którzy dzięki aplikacji mogliby sprawdzić "poziom nasycenia" konkretnego obszaru: kolor zielony oznaczałby, że plaża jest dostępna, żółty, że zajęta w 75 proc., a czerwony, że pojemność osiągnęła 100 proc. Nad podobnym rozwiązaniem myślą także władze Las Palmas de Gran Canaria, stolicy Gran Canarii.
Z kolei w Puerto de la Cruz na Teneryfie rozważany jest pomysł, aby to ratownicy, razem z lokalną policją, kontrolowali, czy plażowicze utrzymują bezpieczną odległość od innych osób.
W Lloret de Mar, popularnym kurorcie turystycznym na Costa Brava w prowincji Girona w Katalonii, władze zastanawiają się nad podziałem dwóch plaż - Lloret i Fenals - na trzy sektory: dla osób starszych powyżej 65 lat, dla rodzin oraz dla dorosłych bez dzieci (będą się tam mogły spotykać np. grupy znajomych). Każdy sektor miałby określoną pojemność.
"La Vanguardia" pisze, że prowadzone będą kontrole dystansu społecznego, ze szczególnym naciskiem na sektor przeznaczony dla rodzin z dziećmi. Ma być ponadto przywiązywana większa waga do kwestii czyszczenia strefy zabaw dla dzieci. Ponadto we wszystkich sektorach prysznice oraz inne usługi publiczne zostaną otwarte tylko wtedy, gdy będzie gwarancja, że nie ma ryzyka zakażenia.
Nad ciekawym rozwiązaniem pracują też władze gminy Canet d’En Berenguer w prowincji Walencja. Tamtejsze plaże miałyby zostać podzielone na nieduże działki, które pozwolą utrzymać bezpieczną odległość. Rezerwacji działek będzie można dokonywać przez aplikację, a kod QR wskaże użytkownikowi odpowiednią lokalizację. Planowane są poranne oraz popołudniowe zmiany, a także osobne wejścia i wyjścia.