"Olsztyn podczas koronawirusa. Film z drona pokazujący puste ulice i praktycznie zerowy ruch w mieście" - czytamy w opisie nagrania, które 23 marca zostało opublikowane na kanale GemplayTV na Youtubie. Film zebrał już kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń. Od jego twórcy dowiadujemy się, że był nagrywany w niedzielę między 9:30 a 11:30 w kilku miejscach w Olsztynie.
Ujęcia z drona pokazują całkowicie opustoszałe miasto. Nie ma ludzi, nikt nie spaceruje, drogi są właściwie puste, tylko gdzieniegdzie widać jadące pojedyncze samochody. Ruch zamarł. Twórca wideo porównał Olsztyn do miasta widmo.
W komentarzach, które posypały się pod filmem, wiele osób nie kryje podziwu. Zachwalają sposób kręcenia, montaż, ujęcia i oprawę muzyczną. Niektórzy przyznali, że jest to "przerażające" i "robi wrażenie".
Ciary mnie przeszły na wskroś.
Muzyka pociesza, ale puste miasto już nie. Nie wiedziałem, że dożyję czasów wirusa.
Koniec świata
- pisali komentujący.
"City of silence" podbija sieć
Nie jest to pierwsze wideo, które pokazuje opustoszałe miasto podczas pandemii koronawirusa. Niedawno w sieci pojawiło się nagranie "City of silence". Jego twórcy, również za pomocą drona, nakręcili opustoszałe warszawskie ulice.
Nagrania zostały zarejestrowane w niedzielę 15 marca o godzinie 9 rano. Choć o tej porze w niedziele zazwyczaj nie ma dużego ruchu, to stolica chyba jeszcze nigdy nie była aż tak opustoszała. Na filmie widać pojedyncze autobusy i tramwaje oraz nieliczne samochody, przez co miasto wygląda jak miejsce akcji postapokaliptycznego filmu. Komentujący nagranie Pop Media Art porównują je z takimi produkcjami jak "Jestem legendą" czy "The Walking Dead".
W ostatnim czasie na YouTubie pojawiło się wiele filmów z polskich miast nagrywanych w trakcie pandemii koronawirusa. Są wśród nich m.in. te z Wrocławia, Gdyni czy Katowic.
Times Square jakiego nikt nie widział
Nie tylko w Polsce ludzie pozostają w domach w czasie pandemii. Internet zalały zdjęcia i filmy z opustoszałych miast na całym świecie. Ich mieszkańcy starają się nie wychodzić na ulice, a turystów nie ma, bo lotnicze połączenia międzynarodowe zostały tymczasowo wstrzymane, a wiele krajów zamknęło swoje granice.
Przejmująco pusto wygląda m.in. nowojorski Times Square, na którym zwykle jest tak ciasno, że nie sposób się przecisnąć czy dworzec kolejowy Grand Central Terminal również w Nowym Jorku.
Times Square w Nowym Jorku Fot. John Minchillo / AP Photo
Podobnie jest w wielu innych miastach, które zwykle tętnią życiem. Ruch zamarł m.in. w Mediolanie, Wenecji czy Maladze.
