-
-
Zdarza mi się, że będąc na Słowacji mam ochotę napisać i zamieścić kilka filmików w polskich mediach z tego cudownego kraju. Przechodzi mi to chcenie szybko gdy tylko pomyślę, co by się stało z tymi wszystkimi magicznymi wręcz dolinami, szlakami, czystymi i cichymi parkami wodnymi bez rozwrzeszczanych bachorów, gdyby moi rodacy zaczęli "odkrywać" Słowację w swej wielkiej masie. Żegnaj spokojna przyrodo, luzie na szlakach i ciszy w basenach. Witaj wrzask, przekleństwa, ku..wy i pie...dolić w powietrzu, brudne gacie w saunie okrywające katolickie brudne dupska, wyścigi na drogach.... psy na kąpieliskach, ścigające rowerzystów na ścieżkach... itp itd. Cała polska katolicka kultura w pigułce. Tego naszym południowym sąsiadom nie życzę z całego serca, dlatego niech artykuły takie jak wyżej zachęcają dalej naród do kiszenia się we własnym skansenie katolickiego syfu.
-
-
Liznąłem tylko troszkę Europy i to wystarczy, żeby nie mieć wątpliwości gdzie stoi Polska z tą cała swoją "atrakcyjnością". Nie rozumiem rządzących polityków nie ważne z jakiej są opcji: jak można samemu widzieć pół Europy, różne Włochy Francje a nawet Czechy a potem objeżdżać w ramach kampanii cały ten polski przaśny syf i mieć czelność łgać w żywe oczy mantrą "Polska jest piękna". Takich i lepszych Kazimierzy w Czechach jest na pęczki a tu się wmawia, że mamy się takim jednym jedynym chwalić przed całym światem.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
albacor
Oceniono 8 razy 6
Weekend w Kazimierzu Dln. ? Chyba ktoś zwariował. Pełno ludzi, nie ma gdzie usiąść , gdzie solidnie zjeść, psy, dzieciarnia, baloniki, wrzask. Wypoczynek?