Krótki lot, europejskie standardy i afrykańskie słońce
Odkrywanie tajemniczej Afryki najlepiej rozpocząć właśnie od Tunezji. Po zaledwie trzech godzinach lotu znajdziecie się w kraju, który śmiało można nazwać pomostem między kulturą europejską a afrykańską. Z jednej strony jest tu ogromne zaplecze turystyczne a standardy hoteli są bardzo wysokie (ze znakomitym stosunkiem ceny do jakości). Są zarówno hotele dla rodzin z dziećmi (ze specjalnym programem dla najmłodszych), jak i takie, w których odpoczywać będą wyłącznie dorośli. Ponadto Tunezja to afrykańskie słońce, pustynia, niepowtarzalna architektura, dzika przyroda, niesamowite smaki i zapachy.
Spokojnie lub aktywnie
Jeśli marzycie o błogim wypoczynku, urlop w Tunezji jest właśnie dla Was. Linia brzegowa to prawie 1300 kilometrów. Plaże ciągną się wzdłuż całego wschodniego wybrzeża - od pełnego romantycznych zatoczek przylądka Bon, aż po laguny Djerby. Drobnopiaszczyste plaże o łagodnych zejściach i czyste, lazurowe morze przyciągają turystów z każdego zakątka świata. Większość hoteli jest perfekcyjnie przygotowanych na przyjęcie rodzin z dziećmi. Hotele mają zazwyczaj po kilka basenów oraz własne plaże z leżakami i parasolami.
Jeśli jednak szukacie aktywnego wypoczynku nad morzem, również nie będziecie rozczarowani. Północ i północny-wschód Tunezji to raj dla nurków - znajdują się tam liczne rafy, groty, wraki statków lub samolotów. Na całym wybrzeżu niezwykle popularny jest parasailing - unoszenie się na spadochronie, przyczepionym do motorówki. Poza tym winsurfing, kitesufring, żeglarstwo, quady - na tunezyjskim wybrzeżu naprawdę nie można się nudzić.
Zabytki z listy UNESCO
Tunezja ma także wiele do zaoferowania miłośnikom historii i zabytków. Na przestrzeni tysiącleci pozostawała pod wpływem wielu kultur. Berberowie, Fenicjanie, Rzymianie czy Arabowie zostawili ogromną spuściznę kulturową. Pamiątką bogatej przeszłości kraju są zabytki, z których aż 7 trafiło na prestiżową Listę UNESCO (na liście znalazł się jeszcze Park Narodowy Ichkeul). Doprawdy warto je odwiedzić.
Kerkouane (inaczej Karkawan) to ruiny starożytnego, fenickiego miasta, które zostało opuszczone podczas I wojny punickiej (ok. 235 p.n.e). Odkryto je w 1952 roku, a dziś możemy podziwiać układ miasta, oglądać fragmenty domów, świątyń i nekropolii. Niedaleko Tunisu znajdują się ruiny Kartaginy - największego miasta wybudowanego przez Fenicjan. Zanim została podbita przez Rzymian, była prawdziwą potęgą handlową Morza Śródziemnego. Dougga (inaczej Thugga) była punickim, numidyjskim i rzymskim miastem, które podupadło w okresie Sizancjum. Dziś zostały z niego monumentalne ruiny, których kompleks zajmuje aż 65 hektarów. Ogromne wrażenie robi teatr rzymski wybudowany w 168 r. n.e.
Na listę UNESCO wpisano też trzy medyny (czyli najstarsze części arabskich miast), pełne wąskich uliczek, gwarnych bazarów, historycznych meczetów i medres. Spacery po medynie Tunisu, Sousse czy Kairuanu to prawdziwa przyjemność.
Najbardziej spektakularną rzymską budowlą w północnej Afryce jest amfiteatr w El Jem. Od popularnego kurortu Sousse dzieli go zaledwie 70 km. Ten trzeci co do wielkości amfiteatr na świecie, który mógł pomieścić nawet 35 tysięcy widzów, zachował się w zdecydowanie lepszym stanie niż rzymskie Koloseum. Amfiteatr z Tunezji zagrał m.in. w filmie "Gladiator" Ridleya Scotta. Co roku w jego scenerii odbywa się też znakomity Międzynarodowy Festiwal Muzyki Symfonicznej. Wieczór muzyki rozbrzmiewającej wśród starożytnych ruin na długo zostaje w pamięci.
Urokliwe nadmorskie miasteczka
Na romantyczny spacer wybierzcie się do błękitno-białego Sidi Bou Said, położonego niedaleko Tunisu. Niezwykła atmosfera tego miejsca urzekła wielu artystów. Bywali tu m.in. Colette, Henri Matisse czy Paul Klee. Rozsiane na klifie małe domki z niebieskimi okiennicami na każdym robią ogromne wrażenie.
Niezwykły jest też Hammamet. Ta dawna wioska rybacka nazywana jest "miastem jaśminu". Pachnie tu oszałamiająco! Medyna z X wieku pełna jest wąskich, krętych uliczek, a nad starym miastem góruje Kabsa - pieczołowicie odrestaurowany fort. Hammamet przyciąga również turystów pięknymi plażami i płytkim brzegiem. To idealne warunki do zabawy dla dzieci.
Natura, która zapiera dech w piersiach
W Tunezji jest 14 parków narodowych. Jednym z najciekawszych jest mieszczący się w północnej części kraju, włączony w 1980 roku do listy światowego dziedzictwa UNESCO Park Narodowy Ichkeul. Ochroną objęto teren jeziora Ichkeul wraz z otaczającymi je terenami bagiennymi oraz górę Dżebel Aszkal. W parku wytyczono szlaki spacerowe, zadbano o ławki i stoły piknikowe. Wędrując po parku, podziwiając brązowo-rude skały i egzotyczne kaktusy, spotkać można m.in. rzadkie bawoły wodne i szakale. Jezioro Ichkeul jest jednym z najważniejszych miejsc odpoczynku ptaków podczas ich migracji z Europy do Afryki. Zimą przebywa tu nawet 150 tys. różnych gatunków. Wypatrzeć można tu wtedy znane nam dobrze bociany! Jedną z największych ornitologicznych atrakcji, są brodzące w płytkich wodach flamingi.
Tunezyjskie smaki - to co najlepsze z wielu kuchni
"Arabskie bogactwo, a zarazem wrodzona śródziemnomorska lekkość, jedzeniowa synteza tych dwóch światów. Taka jest kuchnia tunezyjska, najkrócej mówiąc - wybitna" - mówi znany kulinarny ekspert Robert Makłowicz. W potrawach z Tunezji czuć wpływy arabskie, żydowskie, andaluzyjskie, tureckie i włoskie. Króluje kuskus serwowany na setki różnych sposobów - z mięsem, rybą lub warzywami. Potrawom często towarzyszy harisa, czyli pikantna pasta z papryki. Długa linia brzegowa gwarantuje mnogość świeżych ryb (szczególnie popularne są tuńczyki) i owoców morza. Popularne desery robione są na bazie miodu i bakalii, Często serwowana jest kawa z wodą pomarańczową lub herbata miętowa z orzeszkami pinii. Tunezja słynie również ze znakomitych win.
*Artykuł powstał przy współpracy Sun&Fun Holidays oraz Discover Tunisia