Ogólne zasady odprawy online u węgierskiego przewoźnika się nie zmieniły - jest bezpłatna i można jej dokonać w czasie od 30 dni do 3 godzin przed planowanym odlotem. Pod warunkiem, że ma się wykupioną miejscówkę, która w Wizz Air kosztuje od 1 do 31 euro.
Ci, którzy się na to nie zdecydowali i nie są posiadaczami pakietu WIZZ Go albo WIZZ Plus, które upoważniają do darmowej rezerwacji miejsca, muszą jednak liczyć się z tym, że na odprawę będą mieli zdecydowanie mniej czasu, bo tylko 48 godzin. Jeśli nie zdążą, będą mogli się odprawić na lotnisku, ale to kosztuje nawet 30 euro.
Nowe ograniczenie czasowe dotyczy rezerwacji biletów, które zostały kupione 16 sierpnia i później. Ci, którzy zrobili to wcześniej, nadal mają miesiąc na odprawę online - nawet, jeśli nie wykupili miejscówki.
Nieco inaczej wygląda sytuacja z lotami powrotnymi. Pasażerowie bez opłaconych konkretnych miejsc będą mogli "odprawiać się" dopiero od momentu, w którym zostanie uruchomiona odprawa dla lotu do miejsca docelowego i nie będzie to wcześniej, niż 15 dni przed datą lotu powrotnego.
To nie jedyna zmiana, którą wprowadza Wizz Air. Od 29 października u węgierskiego przewoźnika przestanie obowiązywać podział na mały darmowy bagaż podręczny i większą, płatną wersję. Zamiast tego będzie obowiązywał jeden rozmiar bezpłatnego bagażu podręcznego z zastrzeżeniem, że część z walizek trafi nie na pokład, ale do luku.
Zobacz też:
Tanie linie mają dość pijanych pasażerów. Rozwiązanie? Zakazy i limity sprzedaży alkoholu
Naukowcy donoszą: sposób, w jaki zajmujemy miejsca w samolocie zwiększa ryzyko "złapania" wirusa