Ślub w romantycznej, nadmorskiej scenerii egzotycznych krajów to marzenie wielu par. A co, gdyby ciepły piasek i świeży zapach morskiej bryzy zamienić na skrzypiący śnieg i mroźny wiatr? A sakramentalne "tak" usłyszeć, zamiast pośród palm, w kościele wyciosanym z lodowych bloków? Czy znaleźliby się chętni?
Tak. Specjalnie dla miłośników zimowej aury w szwedzkim mieście Vilhelmina, położonym w południowej części Laponii, powstał Iskyrkan, czyli lodowy kościół, który w całości wybudowany jest z lodowych bloków. Jeżeli myślicie, że to pomysł skazany na klęskę, to jesteście w błędzie. W pierwszej edycji niecodziennego przedsięwzięcia do wzięcia ślubu w wykutej w lodzie świątyni zgłosiło się tyle zakochanych par, że organizatorzy musieli przeprowadzić casting.
Jak wykorzystać naturalne bogactwo śniegu i lodu? Można z nich zbudować... kościół. Tak w 2012 roku narodził się oryginalny pomysł na budowę lodowego kościółka. Do produkcji lodowych bloków wykorzystana jest woda z pobliskiego jeziora Siksjon. Nad całym projektem czuwa Szwedzki Kościół, lokalni sponsorzy i organizacja humanitarna Lions Club.
Kościółek w całości jest zbudowany z krystalicznie czystych lodowych bloczków. Pomimo surowego wyglądu i skromnych rozmiarów, budowla prezentuje się jak z bajki. W środku znajduje się tylko niezbędne lodowe "umeblowanie". Króluje skandynawski minimalizm, podkreślony gładką taflą lodowych ścian. Niewielkie wnętrze świątyni (3,2 metra na 4,2 metra) jest w stanie pomieścić maksymalnie kilkanaście osób.
Co roku lodowy kościół jest największą atrakcją Vilhelminy, w której w lutym odbywa się czterodniowy festiwal zimy. Budowla stoi tak długo, aż lód nie zacznie topnieć.
Autorką zdjęć lodowego kościółka jest miłośniczka wypraw, 22-letnia Emilia Długa. Emilia swoje podróże opisuje na blogu Globfoterka, na bieżąco można ją obserwować na Facebooku. Na blogu, poza relacjami z wypraw, młoda podróżniczka dzieli się swoimi doświadczeniami, przydatnymi informacjami na temat odwiedzanych miejsc oraz opowiada o ich historii.
Zobacz też:
Czytelniczka przesłała nam zdjęcia niezwykłego zjawiska na niebie. Po prostu WOW! [ZDJĘCIA]