Jezioro Achensee
Największe w Tyrolu. Jego znakiem rozpoznawczym jest wyjątkowa czystość wody. Doprawdy można się w niej przeglądać! Powinniście tam pojechać, jeśli lubicie żeglować, surfować lub nurkować. Wiele osób przyjeżdża tutaj, aby spróbować swoich sił również w kitesurfingu.
Atrakcją okolicy są także parowiec Achenseedampfer i kolej Achenseebahn. Ponadto region wokół jeziora pełen jest tras rowerowych więc z zaplanowaniem wycieczki jednośladami nie będzie problemu. Choć pewien kłopot może stanowić liczba szlaków - jest ich aż 250, więc lepiej wcześniej zacznijcie planowanie, bo wybór może być naprawdę trudny. Ma to też jednak swoją dobrą stronę - możecie pedałować zarówno po trasach bardziej rekreacyjnych, jak i wymagających lepszej kondycji.
Sporo tu także tras pieszych o różnych stopniach trudności. Wśród nich m.in. trzy etapy popularnego w Tyrolu Orlego Szlaku (Adlerweg).
Jezioro Plansee
Jest drugim co do wielkości jeziorem w Tyrolu. Zalicza się też do grona najczystszych (jego wody mają oznaczenie I klasy). Już sam ten fakt zachęca, aby wypoczywać tam latem. Austriacy doskonale zdają sobie sprawę z walorów miejsca, dlatego zadbali o to, aby turyści czuli się tutaj komfortowo. Nad jeziorem działają hotele, zostało utworzone kąpielisko, można wypożyczyć łódkę.
Jezioro jest również przepięknie położone w otoczeniu majestatycznych szczytów. Nic, tylko siąść, rozkoszować się naturą i słońcem. A do tego cieszyć się, że wcale nie jest tam bardzo tłoczno.
Właśnie z tych powodów krowy dające mleko, z których później powstaje przepyszna, alpejska czekolada Milka, są tak szczęśliwe. Bo gdzie można czuć się lepiej niż w miejscu, w którym czas płynie wolniej i nie ma się żadnych zmartwień?
Jezioro Plansee Stephan Schlachter / Shutterstock
Zell am See
Miasteczko jest wręcz stworzone do letniego wypoczynku. Tutaj głównym bohaterem również jest wspaniałe alpejskie jezioro – Zeller See. Zachwyca czystością i przejrzystością wód. Turyści czują się tutaj bardzo komfortowo – w pobliżu działają hotele, czas można spędzać na kąpieliskach, wybrać się do przystani lub w rejs statkiem.
Ci, którzy chcą odkryć nieco więcej, mogą śmiało wybrać się na wycieczkę szlakami, które przebiegają po zboczach gór wokół jeziora. Nie brakuje też atrakcji dla tych, którzy lubią poczuć przypływ adrenaliny. Na rowerzystów czeka chociażby bikepark w Kaprun, a także liczne górskie trasy rowerowe.
Warto wybrać się też na przejażdżkę kolejką linową. Z góry będziecie mogli podziwiać wspaniałą panoramę okolicy - zarówno jeziora, jak i miejscowości.
Zell am See mRGB/Shutterstock
Hallstatt
O tym miasteczku często mówi się, że jest najpiękniejszym w Austrii. Czy rzeczywiście tak jest? Najlepiej będzie, jeśli ocenicie to sami, ale nie da się ukryć, że jest ono niezwykle urokliwe i często pojawia się na promujących region zdjęciach czy pocztówkach.
Ono, jak na alpejskie miasto przystało, również leży nad malowniczym jeziorem otoczonym górami. Widok taki, że naprawdę brakuje słów. Całości tego sielskiego obrazu dopełniają kolorowe domy i kawiarnie oraz restauracje, do których aż chce się wejść.
Do spaceru po miasteczku dodajcie koniecznie rejs łodzią po jeziorze. Jedną z atrakcji jest także słynna kopalnia soli, która powstała w epoce brązu.
Hallstatt Rastislav Sedlak SK / Shutterstock
Innsbruck
Jest stolicą Tyrolu, choć niekiedy mówi się o nim, że to stolica Alp. Gdy już tam dotrzecie, wybierzcie się zobaczyć dwie wspaniałe budowle – zamek Ambras oraz zamek cesarski Hofburg. Pierwszy z nich zachwyca swoim położeniem w parku i może pochwalić się imponującymi zbiorami ambraskimi, które stworzył arcyksiążę Ferdynand II – wielki miłośnik i mecenas sztuki.
W zamku Hofburg poczujecie się, jakbyście przenieśli się w przeszłość. Jest tam aż 400 pokoi. Zobaczycie wytworne i eleganckie sale, ze wspaniałymi zdobieniami. Turystom udostępnione zostały m.in.. sala balowa, książęcy apartament, sala gwardii, a także kaplica zamkowa. Rezydencja niegdyś służyła książętom tyrolskim.
Gdy jest się w Innsbrucku, trudno nie pomyśleć o skokach narciarskich. Znajduje się tam skocznia Bergisel. Zaprojektowała ją izraelska architektka – Zaha Hadid. Z tarasu, który góruje 250 metrów nad miastem, rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Działa tam również panoramiczna restauracja.
Innsbruck ilolab / Shutterstock
Grossglockner Hochalpenstrasse
To jedna z najsłynniejszych dróg wysokogórskich w Alpach. Łączy ze sobą dwa kraje związkowe - Salzburg i Karyntię. Ma blisko 50 kilometrów, a krajobrazy, które przesuwają się za oknem samochodu, nawet największych malkontentów wprawią w zachwyt.
Widoków nie musicie jednak podziwiać tylko zza szyb auta. Na trasie, uważanej za jedną z najpiękniejszych w Europie, powstało wiele parkingów i zatoczek, na których można się zatrzymać i rozkoszować otaczającą, majestatyczną przyrodą: górskie szczyty, rozległe łąki, zielone pastwiska. W takim miejscu naprawdę czuje się, że się żyje. Warto zatrzymać się między innymi na Wzniesieniu im. Cesarza Franciszka Józefa, gdzie powstało centrum turystyczne. Jest szansa, że dojrzycie stamtąd dzikie zwierzęta.
Rozkoszowanie się widokami sprawi wam dwa razy więcej przyjemności, jeśli dodacie do niego rozkoszowanie się smakiem czekolady Milka. Wyjazd w Alpy bez skosztowania przysmaku, który od ponad stu lat podbija serca i podniebienia wielu, byłoby sporym niedopatrzeniem. Bo to przecież alpejskie mleko sprawia, że Milka jest tak doskonała.
Grossglockner Hochalpenstrasse Jiri Foltyn / Shutterstock
Park Narodowy Wysokie Taury
Jest najstarszym i największym parkiem narodowym w Austrii, a także największym rezerwatem przyrody w Alpach. Na jego terenie wznosi się aż 300 trzytysięczników. Wśród nich jest między innymi słynny majestatyczny Grossglockner.
Park pełen jest tras turystycznych. Jedną z nich jest pierwsza w Europie tematyczna ścieżka edukacyjna, której główną bohaterką jest woda – Wasserlehrpfad.
Kolekcjonerzy wspaniałych widoków nie będą chcieli opuszczać parku. Ośnieżone szczyty, alpejskie doliny, rozległe lasy. To wszystko czeka na was właśnie w Parku Narodowym Wysokie Taury. W tym miejscu każdy poczuje się dobrze, również krowa Milka, która jest miłośniczką świeżego, górskiego powietrza, soczyście zielonej trawy i bardzo ceni sobie miejsca, w których naprawdę może się zrelaksować.
Park Narodowy Wysokie Taury scimmery / Shutterstock