Świat w pigułce

495 wystawców z 59 krajów pojawiło się na XV Międzynarodowych Targach TT Warsaw Tour & Travel w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki (20-22 września)

Byli wśród nich touroperatorzy, przedstawiciele biur podróży, linii lotniczych, krajów, regionów i miast. Po raz pierwszy zjawiły się: Jamajka, Kongo, Korea Południowa, Senegal, Tahiti/Polinezja Francuska. Nowością była Global Village, w której goście prezentowali swój folklor, przysmaki i rzemiosło. Artyści - m.in. z Turcji, Egiptu, Meksyku i Polski - nie tylko śpiewali i tańczyli, ale też wciągali zwiedzających do zabawy. W pawilonie Norwegii, kraju partnerskiego targów (coraz popularniejszego wśród polskich turystów), można było m.in. skosztować skandynawskich potraw, poznać obyczaje wikingów i wirtualnie wybrać się na Daleką Północ. O swoich wyprawach do tego kraju opowiadał także słynny polarnik Marek Kamiński. Bogatą ofertę przedstawiły kraje chętnie odwiedzane przez Polaków, przede wszystkim Hiszpania, Grecja i Włochy (zajmowały też najwięcej miejsca, z podziałem na regiony). Oryginalne stoisko LOT-u tonęło w czerwieni, oświetlały je lampiony, a zza bambusowych parawanów sączyła się chińska muzyka - linie promowały się, lansując nowe połączenie Warszawa - Pekin. Można też było obejrzeć pokaz walk wschodnich i zasięgnąć porady specjalisty feng shui, sącząc zieloną herbatę. Także gdzie indziej dało się skosztować rzadkich gatunków herbat, piwa, wina czy serów. Dodatkowych wrażeń dostarczał symulator lotów, a masaż tajski łagodził stres. Do kupienia było rękodzieło, m.in. ze Słowacji, a nawet i z tak odległych zakątków jak Indonezja, Kongo czy Iran. Po raz pierwszy w historii targów pojawiło się Polskie Stoisko Narodowe z udziałem regionów, miast i organizacji turystycznych. Co ważne, nie zabrakło na nim bezpłatnych map i przewodników (dawniej było z tym krucho, a za ciekawsze wydawnictwa trzeba było płacić). Ludowe zespoły grały i śpiewały, koronczarki dziergały, rzeźbiarze strugali w drewnie świątki, a gospodynie częstowały wiejską kiełbasa, oscypkami i chlebem ze smalcem. Uwagę zwracało stoisko Łodzi - przypominało miniuliczkę z charakterystyczną ceglaną architekturą. Kandyduje ona do miana Europejskiej Stolicy Kultury 2016, a multimedialna prezentacja Urzędu Miasta Łodzi i Łódź Art Center była z pewnością jedną z najciekawszych. Gmina Zwoleń rozbrzmiewała przyśpiewkami i częstowała tradycyjnymi wypiekami, a Małopolska Organizacja Turystyczna promowała przewodnik kulinarny "Małopolska - palce lizać". Fundacja Dajeszprace.pl zachęcała "Odkryj Nasze na Nowo": poprzez portal http://www . odkryjnasze.pl zaplanujemy weekendowe wycieczki po Polsce (znajdziemy też towarzyszy podróży). Co ciekawe, listę godnych uwagi zabytków, wydarzeń kulturalnych i sportowych tworzą sami internauci. Targi to także panele dyskusyjne, seminaria, konferencje, m.in. na temat nowych trendów w branży, turystyki biznesowej i motywacyjnej. A goście z zagranicy z chętnie spacerowali po stolicy z przewodnikami Walk Warsaw. Impreza jest coraz bardziej dostępna dla gości spoza branży (w tym roku dwa z trzech dni targów były otwarte dla wszystkich). Niestety, nie da się tam spędzić zbyt wiele czasu: w Pałacu jest za ciasno, hałaśliwie (nakładają się na siebie występy konkurencyjnych zespołów), a wiele sal z ciekawymi imprezami trudno odnaleźć, bo nie są dobrze oznaczone lub zabrakło ich na mapie. Od przyszłego roku powinno być lepiej - TT Warsaw mają się odbywać w nowym Warszawskim Centrum Targowo-Kongresowym MT Polska na Pradze.

W 2006 r. targi zwiedziło blisko 30 tys. osób

Homo Turisticus i Kryształowy Globus

Homo Turisticus - pierwsze trzy nagrody za najbardziej profesjonalne i oryginalne stoiska - otrzymały: Narodowa Agencja Turystyki Włoskiej ENIT, Biuro Promocji Miasta Stołecznego Warszawy oraz Linie Lotnicze LOT. Wyróżnienia przypadły stoiskom Norwegii, Indonezji i Maroka oraz wspólnemu stoisku polskich regionów. Kryształowy Globus w konkursie Fair Play Turystyki Polskiej otrzymało Biuro Podróży TRIP z Zakopanego.

Wielkie spotkanie branży turystycznej połączone z podsumowaniem letniego sezonu 2007 zorganizowało biuro podróży Triada w warszawskim SpaceClub. Zjawiło się na nim blisko 2 tys. osób - byli wśród nich stali kontrahenci i klienci biura, a także goście i wystawcy targów TT Warsaw Tour & Travel, przedstawiciele mediów i życia publicznego. Można było podziwiać popisy pary tancerzy, posłuchać latynoskich rytmów w wykonaniu zespołu Jose Torres y Salsa Tropical, a także "pobrać" trochę lekcji tańca. Gwiazdą wieczoru był Lou Bega ze swoim przebojem "Mambo no. 5". Spotkanie prowadzili Ewa Pacuła i Tomasz Kammel.

Więcej o: