Choć Międzyzdroje jako kurort są znane od ponad 150 lat, to gwiazdorską wręcz popularność zdobyły stosunkowo niedawno dzięki kręconemu tu 16 lat temu filmowi "Młode wilki" Jarosława Żamojdy oraz artystom przyjeżdżającym co roku na swój wakacyjny festiwal. Zarówno w filmie, jak i podczas festiwalu główną rolę gra hotel Amber Baltic, swoista wizytówka Międzyzdrojów, która podobno pierwotnie miała stanąć w Świnoujściu. Szczęśliwym dla Międzyzdrojów zbiegiem okoliczności w 1991 r. luksusowy na owe czasy hotel zbudowano w Międzyzdrojach.
Tu każdy czuje się gwiazdą filmową Tuż obok hotelu przebiega najsłynniejsza aleja Międzyzdrojów - Promenada Gwiazd. Od 1996 r. odciski swoich dłoni zostawiło tu ponad stu artystów, którzy każdego lata zjeżdżają na swoje święto - Wakacyjny Festiwal Artystów i osobiście odsłaniają artystyczne odlewy własnych dłoni. Znajdują się tu odciski rąk m.in.: Janusza Gajosa, Marka Kondrata, Krystyny Jandy, Romana Polańskiego, Piotra Fronczewskiego, Andrzeja Seweryna, Tomasza Karolaka, Borysa Szyca i Hanny Śleszyńskiej. Turyści chętnie przymierzają swoje dłonie do gwiazdorskich. W lipcu 2008 r. w alei odsłonięto pomnik-ławkę poświęcony pamięci Gustawa Holoubka. Wykonana w brązie rzeźba przedstawia siedzącego na ławce aktora, sięgającego ręką do kieszeni po nieodłącznego papierosa. Rok później przy promenadzie stanął pomnik kolejnego aktora - Jana Machulskiego. Rzeźba przedstawia go jako Kwintę z filmu "Va bank" - w kapeluszu i z trąbką. Autorem obu pomników jest Michał Selerowski.
Po gwiazdach filmów i seriali czas na te prawdziwe rozsiane na niebie. Niedaleko promenady, w budynku, w którym mieści się kino, salon figur woskowych i wystawa interaktywnych doświadczeń fizycznych "Eureka", otwarto kolejną atrakcję: planetarium. Podczas półgodzinnych pokazów podziwiać można trójwymiarowy obraz nieba, gwiazd i planet. Publiczność planetarium może sama zdecydować, jakie planety i galaktyk chce oglądać lub na jakiej planecie wylądować statkiem kosmicznym.
Międzyzdroje to jedna z nielicznych polskich miejscowości, w których jest molo. Mają się więc czym chwalić. Szkoda tylko, że jest betonowe - pod stopami wody nie da się zobaczyć, nie ma szpar między deska mi, w ogóle nie ma desek. Jest beton. Dla tych, którzy klimat mola łączą nierozerwalnie z drewnianym pomostem, to wiadomość zła. Takie molo ma jednak niezaprzeczalną zaletę - jeśli coś tam upadnie, to na pewno nie przesmyknie się przez szparę w desce, by zniknąć na zawsze w odmętach. A i horyzont rozpościera się z międzyzdrojskiego mola równie piękny jak z drewnianego. Obecne molo powstawało etapami od 1994 do 2004 r. Ma 395 m i jest zakończone przystanią dla statków białej floty, skąd popłynąć można do Świnoujścia, Ahlbecku i Heringsdorfu. Przy wejściu jest pasaż handlowy, w którym mieszczą się też rozmaite knajpki i pizzerie, a pod nim - popularna dyskoteka. Wejście do pasażu zdobią dwie charakterystyczne białe wieże. To pozostałość po poprzednich molach. Pierwsze, z 1906 r., trzystumetrowe, służyło jako przystań dla statków ze Szczecina i Świnoujścia. W czasie I wojny światowej świnoujscy saperzy wysadzili obiekt, w 1920 r. odbudowano go. W 1954 sztorm zniszczył drewniany pomost, a w 1961 spalił się secesyjny pasaż przy wejściu.
Żubry w Wolińskim Parku Narodowym mieszkają od 34 lat. Pierwszy urodzony na terenie międzyzdrojskiego rezerwatu nazywa się Poleczka. Wszystkie mają imiona zaczynające się na sylabę "po"- to niezmienna zasada dotycząca nazewnictwa mieszkających w Polsce żubrów nizinnych. Była więc np. krowa Podwyżka, która do stała imię na cześć pierwszej podwyżki papierosów w 1976 r., Pogrom zaś urodził się dokładnie w dniu wyborów 4 czerwca 1989 r., kiedy "Solidarność" wygrała wybory. Jest też Popitka, zawsze aktualna. Niewiele brakowało, a największe ssaki Europy wyginęłyby całkowicie. Ostatni żyjący na wolności żubr nizinny zginął w Puszczy Białowieskiej w 1919 r. W dużej mierze przyczyniła się do tego I wojna światowa. Do odnowienia gatunku wykorzystano 12 żubrów ocalałych w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach Europy. Wolińskie zwierzęta należą właśnie do tej linii. Ze względu na ubogie możliwości pokarmowe wolińskich borów i buczyn żubry muszą przebywać w hodowli zamkniętej. Oprócz żubrów możemy tu zobaczyć inne występujące w Wolińskim Parku Narodowym zwierzęta, np. dziki i sarny. Aby dotrzeć do żubrowiska, trzeba z centrum Międzyzdrojów wyruszyć ul. Leśną.
"Plażowniki" to nowy cykl przewodników po polskich kąpieliskach. Rozpoczynamy "Plażownikiem zachodnim" opisującym atrakcje wysp Uznam i Wolin oraz gminy Rewal. Po ciekawych i nieznanych zakątkach polsko-niemieckiego wybrzeża Bałtyku oprowadzają nas autorzy: Kinga Konieczny - dziennikarka, dr Józef Pluciński - historyk, Piotr Sikora - szef promocji poznańskiej Gazety Wyborczej i prezenter radiowy oraz zaproszeni przez nich goście (Andrzej Smolik - muzyk, Andżelika Piechowiak - aktorka, Jerzy Porębski - szantymen, Bogusław Mamiński - sportowiec i inni). Z "Plażownika zacho dniego" dowiecie się Państwo skąd wystrzelono pierwszą rakietę w Kosmos, gdzie kręcił "Autora widmo" Roman Polański, oraz jak miło i aktywnie spędzić czas w krainie 44 wysp, niekoniecznie leżąc plackiem na plaży.