W najbliższą sobotę i niedzielę na turniejowym placu zamku w Gniewie obejrzymy 12 jeźdźców z Polski, Francji, Belgii, Szwecji, Norwegii, oraz Australii. Podczas najbardziej widowiskowej konkurencji zawodów - tzw. gonitwy na ostre, zwanej z angielska joust'em - w pełnym średniowiecznym uzbrojeniu i zgodnie z dawnymi regułami zmierzą się w walce na kopie. - Nasze zawody są najbardziej zbliżone do znanych z literatury opisów prawdziwych turniejów rycerskich - zapewnia Jarosław Struczyński, kasztelan gniewskiej warowni, który też weźmie udział w rywalizacji.
Jadąc w pełnym galopie rycerze będą się starali trafić przeciwnika ponad trzymetrową drewnianą kopią. - Wszystko wygląda prawie tak, jak w Średniowieczu - opowiada Struczyński. - W porównaniu z turniejami rozgrywanymi przed wiekami jest tylko jedna różnica: dla bezpieczeństwa zawodników końcówka kopii została wykonana z miękkiej i lekkiej balsy, która pochłania część energii. Uderzenia są więc łagodniejsze. Ale i tak nie ma tu miejsca na udawanie i unikanie ciosów. Zdarza się, że dobrze trafiony zawodnik wylatuje z siodła.
Taka formuła potyczek rycerskich to w Polsce rzecz unikalna. Poza Gniewem podobne zawody są rozgrywane tylko w Europie Zachodniej, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i na antypodach - w Australii oraz Nowej Zelandii.
Szczególną oprawę będą miały potyczki, do których dojdzie w sobotni wieczór. - Po zmroku widzowie obejrzą spektakl "Turniej Złotej Róży" - opowiada kasztelan Struczyński. - Rycerzom konnym i pieszym, którzy staną wtedy do boju towarzyszyć będą ogniska, zamkowa iluminacja oraz lasery.
Ale joust to nie jedyna atrakcja, którą przygotowali organizatorzy turnieju w Gniewie. Równie widowiskowo zapowiada się gonitwa "buhurt", nazwana w tym roku "gaciohurtem". Dlaczego? - Co prawda jak zawsze na turniejowym placu pojawią się wtedy wszyscy zawodnicy naraz, ale inaczej niż zwykle, w tym roku ściągną całą zbroję i wystąpią jedynie w gaciach - zapowiada kasztelan. - Zasadą będzie brak zasad, a wygra ten, który jako jedyny pozostanie w siodle.
Konni wystartują też w konkurencjach sprawnościowych. Będą m.in. trafiali kopią w Saracena, ściągali pierścienie oraz ścinali głowy kapusty.
Poza jeźdźcami w turnieju w Gniewie weźmie udział 40 rycerzy pieszych. Będą walczyć w turnieju miecza długiego i zagrają w widowisku "Zamczysko" - wielkiej bitwie drużyn i kompanii rycerskich o zbudowaną ze słomy twierdzę.
Zwycięzców turniejowych zmagań poznamy w niedzielę po południu. Aby obejrzeć to niecodzienne widowisko wystarczy wysupłać 15zł - tyle kosztuje bilet wstępu na turniej. Studenci i uczniowie (po okazaniu legitymacji) wejdą, płacąc 10zł, a mieszkańcy miasta i gminy Gniew jedynie 5 zł. Jednorazowa wejściówka rodzinna dla dwojga dorosłych i dwójki dzieci kosztuje 35zł.
Do Gniewu warto jednak zajrzeć nie tylko z okazji turnieju rycerskiego. Miasto w miejscu osady słowiańskiej u ujścia Wierzycy do Wisły założyli krzyżacy w 1297 r. Jest tu - o czym pewnie mało kto wie - najcenniejszy i największy w województwie pomorskim zespół zabytkowych kamienic. Od średniowiecza zachował się też układ przestrzenny grodu. Takich miejsc jest w Polsce już niewiele.
Wędrówkę po Gniewie najlepiej zacząć od jego serca - wyłożonego brukiem i otoczonego kamieniczkami niewielkiego pl. Grunwaldzkiego. W centralnej części stoi ratusz zbudowany na ruinach budowli średniowiecznej, z której do naszych czasów zachowały się piwnice i przyziemie. Wewnątrz jest siedziba urzędu miasta. W zachodniej pierzei stoją datowane na XV w. tzw. gniewskie leby - doskonale zachowane domy podcieniowe. Warte zobaczenia są też kamieniczki, stojące na ul. Piłsudskiego, Sambora, Sobieskiego. A spacerując ulicami Górny i Dolny Podmur oraz 27 stycznia natrafimy na pozostałości miejskich murów obronnych wzniesionych przez krzyżaków w drugiej połowie XIV w.
Z pl. Grunwaldzkim sąsiaduje gotycki kościół św. Mikołaja. Jego najstarszą częścią jest prezbiterium, datowane na 1348 r. Większość wyposażenia świątyni pochodzi z drugiej połowy XIX w., ale są tu też starsze zabytki: ornat barokowy z XVII w., monstrancja wykonana w tym samym okresie przez złotnika gdańskiego Krystiana Schuberta - jedna z najcenniejszych w tej części Polski. Ma glorię w kształcie słońca i sześciolistną stopę ze scenami z życia Chrystusa. Zwiedzając kościół warto się przyjrzeć starym płytom nagrobnym, chrzcielnicy, kropielnicy, renesansowym stallom. Na przykościelnym placu spotykamy następną ciekawostkę - kolumnę z figurą św. Jana Nepomucena z 1738 r. Podobno ufundował ją gniewski pastor Jan Goertz, aby w ten sposób odkupić winę za bluźnierstwo popełnione wobec religii katolickiej.
Największą atrakcją i magnesem ściągającym turystów do Gniewu jest jednak bez wątpienia zamek. Trafić tam jest bardzo łatwo - warownię widać prawie z każdego punktu miasta. Z pl. Grunwaldzkiego pod zamkowe mury dojdziemy ul. Piłsudskiego lub Wąską.
Zbudowany przez krzyżaków na przełomie XIII i XIV w. był siedzibą komturów i najpotężniejszą twierdzą państwa zakonnego na lewym brzegu Wisły. Stąd wojowniczy mnisi kontrolowali żeglugę wiślaną i przebiegające nieopodal szlaki lądowe.
W granicach Rzeczypospolitej Gniew znalazł się w 1466 r. na mocy pokoju toruńskiego, który zakończył wojnę trzynastoletnią. Od tamtego czasu na zamkowym wzgórzu zamiast komturów urzędowali królewscy starostowie. Najsłynniejszym był Jan Sobieski. Przyszły pogromca Turków pod Wiedniem właśnie z Gniewu wyruszył w 1674 r. do Warszawy, aby zasiąść na tronie Rzeczypospolitej. W mieście pozostawił po sobie pałac wzniesiony dla swej ukochanej żony Marii Kazimiery. Trzypiętrowy obiekt stoi na wysokiej skarpie, z której roztacza się rzadkiej urody widok na wiślaną dolinę. Po przebudowie urządzono tu hotel Pałac Marysieńki i restaurację Husarską.
Niedługo po wyjeździe Sobieskiego nadeszły dla Gniewu ciężkie czasy. Pod koniec XVII i w XVIII w. miasto plądrowały na przemian wojska szwedzkie, pruskie i rosyjskie. W XIX w. zamek zatracił swoją pierwotną funkcję i zaczął popadać w ruinę. Były tu koszary, spichlerz, ciężkie więzienie dla recydywistów. W 1921 r. na warownię spadło jeszcze większe nieszczęście - pożar, który doszczętnie zniszczył trzy skrzydła.
Losy zniszczonej budowli odwróciły się pod koniec lat 60. XX w. Ruszyła wtedy mozolna odbudowa zabytku. Od 2003 r. warownią opiekowała się Fundacja "Zamek w Gniewie". To dzięki pracującym w niej zapaleńcom zamkowy dziedziniec tętnił życiem. Od roku ich trud kontynuuje prywatny właściciel - firma Polmlek - który kupił zamek od gminy i powoli przywraca mu zasłużony blask.
Kto odwiedzi warownię postrzela z kuszy, wybije pamiątkową monetę, ubierze rycerską zbroję, razem z zamkowym katem zwiedzi sale tortur. Przewodnicy opowiadają legendy o zamkowych lochach i ukrytych w nich skarbach, o korytarzach biegnących ponoć pod Wisłą, o okrutnym komturze gniewskim Zygfrydzie, który wsławił się licznymi mordami, i o krążącym po zamkowych komnatach duchu innego krzyżaka - komtura Zygmunta von Ramungen. Latem goście uczestniczą m.in. w codziennej "Salwie Armatniej na Anioł Pański". Załoga zamku uczy wtedy nabijania i strzelania z XVII-wiecznego działa. A w połowie sierpnia odbywa się tu wielka bitwa "Vivat Vasa!" To rekonstrukcja wydarzeń z 1626 r., kiedy pod Gniewem spotkały się armie dwóch królów z rodu Wazów: władcy polskiego Zygmunta III oraz szwedzkiego Gustawa II Adolfa.
Jak trafić do Gniewu? Jadąc pociągiem najłatwiej kierować się na Tczew lub Gdańsk, a stamtąd szukać połączenia autobusowego. Dojazd samochodem jest jeszcze łatwiejszy - miasto leży przy drodze krajowej nr 1, między Tczewem i Grudziądzem. Wyjątkowy widok na panoramę miasta mają zwłaszcza jadący z południa. Nad grodem góruje sylweta zamku oraz strzelista wieża kościoła św. Mikołaja. Czerwona cegła, z której zbudowane zostały obie budowle, malowniczo kontrastuje z zielonym stokiem wzgórza, na którym leży miasto. Dla takiego widoku warto się zatrzymać na przydrożnym parkingu. A potem bez chwili zwłoki ruszyć w miasto.
sobota, 25 czerwca
12 - otwarcie XX Międzynarodowego Turnieju Rycerskiego króla Jana III afiliowanego przez International Jousting League
12.15 - gonitwy turniejowe - joust - starcie rycerzy na kopie, których celem jest ich skruszenie i wysadzenie przeciwnika z siodła
13 - turniej miecza długiego - pojedynki parami rycerzy pieszych
14 - gonitwy turniejowe - joust - cd.
15 - odsłonięcie pamiątkowej tablicy ku czci Jana z Jani, pierwszego wojewody pomorskiego - kaplica zamkowa
15.15 - turniej bojowy pieszy- eliminacje - pojedynki parami rycerzy pieszych
16 - gonitwy turniejowe - joust - cd.
17 - Zamczysko - wielka bitwa drużyn i kompanii rycerskich oraz buhurt zwany gaciuhurtem - gra turniejowa rycerzy konnych z maczugami
19 - gonitwy sprawnościowe - ćwiczenia z kopią w gonitwie do pierścienia i Saracena, władanie włócznią i mieczem z konia
20 - koncert folkowy: "Open Folk - Dancerye" oraz "White Garden"
22 - widowisko "Turniej Złotej Róży" - nocne pojedynki rycerzy konnych i pieszych w oprawie światła, laserów, ognia i dźwięku
niedziela, 26 czerwca
12 - gonitwy turniejowe - joust
13 - turniej bojowy pieszy - finał - pojedynki parami rycerzy pieszych
13 - nowe przygody smoka wawelskiego - spektakl dla dzieci - dziedziniec zamkowy
14 - gonitwy turniejowe - joust - finał
16 - wręczenie nagród zwycięzcom zmagań turniejowych
16.30 - msza św. w kaplicy zamkowej z udziałem chóru Schola Cantorum Gymevensis
2 lipca - Zamkowe Kino Plenerowe
2-3 lipca - impreza historyczna Podróż w Przeszłość
4-15 lipca - Plener Fotograficzny Miss Polonia Pomorza 2011
8 lipca - Dzień Francuski w Zamku Gniew - kulinaria oraz pokaz mody w wykonaniu kandydatek do tytułu Miss Polonia Pomorza 2011 (spotkanie muzyczne, bankiet)
9 lipca - Turniej Husarski Gonitwy do pierścienia Miss Polonia Pomorza
10 lipca - Dzień Smakosza - kulinaria z Miss Polonia Pomorza
16 lipca - Zamkowe Kino Plenerowe
16-17 lipca - Podróż w Przeszłość
23 lipca - Wielki spływ kajakowy "Od zamku do zamku" - wyprawa ku oblężonej twierdzy malborskiej.
23-24 lipca - Podróż w Przeszłość
30 lipca - Zamkowe Kino Plenerowe
30 lipca - Krzyżacy kontra Kociewiacy (impreza organizowana przez miasto)
30 -31 lipca - Podróż w Przeszłość
31 lipca - Dzień Smakosza - wielkie grillowanie
5 sierpnia - Zamkowe Kino Plenerowe
6 sierpnia - Festyn Leśny
5-6 sierpnia - Podróż w Przeszłość
12-15 sierpnia - Wielki Teatr Historii Bogusława Wołoszańskiego - Europejski Festiwal Historyczny - Vivat Rzeczpospolita! -Vivat Vasa!
20 sierpnia - Zamkowe Kino Plenerowe
20-21 sierpnia - Podróż w Przeszłość
27 sierpnia - Festiwal Teatrów Ognia - obchody 90. rocznicy Pożaru Zamku Gniew