Kiedy ukończono budowę fasady Bazyliki Św. Piotra, efekt końcowy nie przypadł do gustu mieszkańcom Wiecznego Miasta. Zarzucano architektom, że kościół za bardzo przypomina formą rzymski pałac. Tego wrażenia dopełniały gromadzące się wówczas wokół bazyliki liczne budynki. Postanowiono zakończyć budowę na tym etapie i wstrzymać się z kolejnymi pracami. Plac pozostał chaotycznie zabudowany, pełen nagromadzonych materiałów budowlanych, gruzu i pozostałości po bazylice konstantyńskiej.
Wybór elipsy jako kształtu placu na Watykanie może wydawać się zaskakujący, jednak z historycznego punktu widzenia nabiera nowej treści. W okresie baroku kształt elipsy zyskał wielką popularność z uwagi na ówczesne odkrycia naukowe. Dotychczas za kształt doskonały uważano koło, jednak astronomowie odkryli, iż planety krążą wokół słońca nie po obwodzie koła, a właśnie elipsy. Był jeszcze jeden, równie ważny powód brany pod uwagę zarówno przez architekta, jak i przez Aleksandra VII w czasie projektowania placu: to właśnie w tym miejscu co roku papież udziela błogosławieństwa "Urbi et Orbi" - "Miastu i Światu". Kształt eliptyczny, jako symbol wszechświata, miał dodatkowo podkreślać ten niezwykły symboliczny akt. Na planie elipsy oparto także inny słynny plac w Rzymie - Piazza del Popolo.
Papież Aleksander VII po wstąpieniu na tron wpadł w inwestycyjną gorączkę, chcąc jak najszybciej dokończyć upiększanie nie tylko Watykanu, ale całego Rzymu. Podobno w swoim apartamencie zlecił ustawienie modelu miasta, aby łatwiej kontrolować realizację projektów w jego obrębie. Nie dziwi więc fakt, że szybko postanowił ponownie zająć się sprawą otoczenia bazyliki. W 1656 r. zlecił Gianlorenzo Berniniemu "naprawienie błędów swoich poprzedników". Bernini - doskonały optyk i projektant scenografii teatralnych - postawił przed sobą zadanie zwężenia fasady (którą uważał za zbyt szeroką) i ustanowienia kopuły dominantą kościoła (po zbudowaniu fasady kopuła nazbyt przysiadła na bryle kościoła). Postanowiono najpierw wyburzyć wszystkie budynki w okolicy bazyliki i stworzyć olbrzymi, bardzo nietypowy plac. Obszar ten miał się składać z dwóch części: ta znajdująca się tuż przy fasadzie otrzymała kształt trapezu, a druga, większa, owalu. Wewnątrz trapezu wzniesiono monumentalne schody, delikatnie pochylone w stronę owalnego placu. Bernini uzyskał kilka niezwykłych efektów. Kiedy stoi się na placu, wydaje się, iż jest on kwadratowy. Ponadto, dzięki zabiegom genialnego architekta, fasada widziana z tej pozycji wydaje się być węższa niż w rzeczywistości.
Od ramion trapezu Bernini poprowadził dwie ogromne kolumnady, złożone z kolumn toskańskich, otwierające się na przestrzeń dzisiejszej via della Conciliazione (wówczas jeszcze nieistniejącej). Ta szeroka arteria komunikacyjna została wyznaczona dopiero za rządów Mussoliniego (w latach 1934-1937). Kolumnada Berniniego (Colonnato del Bernini), która powstała w latach 1656-1667, otacza plac i składa się łącznie z 284 kolumn. Choć równej wysokości, nie wszystkie mają taki sam wymiar w przekroju - najszersze są kolumny stojące w ostatnim rzędzie. Obie kolumnady składają się z czterech rzędów i pełnią w całym projekcie określoną rolę: są na tyle niskie, aby podwyższyć optycznie bazylikę. Równocześnie w miejscu wejścia na plac określono punkt, z którego kopuła wydaje się być usadowiona zdecydowanie wyżej, niż gdy obserwujemy ją z mniejszej odległości. Dodatkowo kolumnady odejmują fasadzie charakter pałacowy, a podkreślają sakralność miejsca (długie kolumnady od wieków kojarzone były z obiektami świątynnymi). Pierwotny plan obejmował dodanie jeszcze jednego skrzydła kolumnady od strony via della Conciliazione - tej części projektu jednak nigdy nie zrealizowano.
Na plac Św. Piotra wiedzie 6 bram , na których znajdują się inskrypcje i herby odnoszące się do papieża Aleksandra VII. Na balustradzie kolumnady umieszczono 96 posągów świętych (każdy ma ok. 3 m wysokości). Na skrzydle lewym (patrząc w stronę bazyliki) umieszczono obrońców wiary, a na prawym obrońców prymatu Rzymu. W ramionach flankujących bazylikę znalazły się kolejne 44 postaci świętych. W sumie na placu znajduje się 140 posągów. Każdy z nich podpisany jest imieniem przedstawionej osoby i nazwiskiem autora figury (inskrypcje są widoczne wyłącznie przy dużym zbliżeniu). Większość rzeźb wykonano w latach 1700-1721 za pontyfikatu Klemensa XI.
Prace nad całym projektem urządzenia placu Św. Piotra prowadzono w latach 1656-1667. Na środku ustawiony jest drugi co do wielkości obelisk egipski w Rzymie (najwyższy stoi przed Bazyliką Św. Jana na Lateranie). Sprowadzony za rządów cesarza Kaliguli (37-41), ozdabiał niegdyś cyrk Nerona. Po wyburzeniu cyrku pozostał na swoim miejscu. Jego wierzchołek zdobiła metalowa kula, symbolizująca słońce (sam obelisk był symbolem słonecznego promienia), w której według tradycji złożono prochy zamordowanego w 44 r. p.n.e. Juliusza Cezara. Obecnie kula ta znajduje się w Muzeach Kapitolińskich. Pomimo że już w średniowieczu myślano o przesunięciu obelisku przed Bazylikę Św. Piotra, nie zdecydowano się na to z powodu trudności technicznych. Dopiero pod koniec XVI w. Domenico Fontanie udało się przedstawić projekt realizacji tego przedsięwzięcia, który został zaakceptowany przez papieża Sykstusa V (1585-1590). Obecnie wewnątrz znajdującej się na szczycie obelisku kuli umieszczone są relikwie Krzyża Świętego.
W pracach przy przesuwaniu obelisku w nowe miejsce brało udział 907 robotników. 30 kwietnia 1586 r. po wysłuchaniu mszy św. i przyjęciu komunii, pracownicy przystąpili do trwającej wiele godzin operacji podniesienia kamiennego bloku. Dopiero 7 maja rozpoczęto powolne przesuwanie obelisku na centralny punkt placu przed Bazyliką Św. Piotra. Trwało to prawie miesiąc. Operację ustawienia obelisku na 8-metrowym postumencie wyznaczono na 10 września. Po porannej mszy św. 800 robotników udało się do 44 kołowrotów, do których zaprzężono 140 koni. Obelisk ustawiono przy aplauzie licznie zgromadzonych mieszkańców Wiecznego Miasta. Przed uroczystością poświęcenia obelisku umieszczono na nim krzyż w otoczeniu znaków heraldycznych Sykstusa V.
Plac Św. Piotra, na którym pomieścić się może około 300 tys. osób, został wybrukowany czarnym bazaltem pozyskiwanym z kamieniołomów w okolicach Castelli Romani. Prace zainicjował Benedykt XIII (1724-1730) w związku z Jubileuszem Chrześcijaństwa obchodzonym w 1725 r. Warto zwrócić uwagę na niektóre elementy wmontowane w bruk placu Św. Piotra w późniejszych epokach. I tak na przykład w 1817 r. z inicjatywy ówczesnego kuratora bazyliki Pietro Maccaraniusa, astronom Filippo Gilli oznaczył dyskami z marmuru na białej linii długość cienia rzucanego przez obelisk w tych dniach roku, kiedy słońce przechodzi z jednego znaku zodiakalnego w inny. Oznaczono też wówczas strony świata i kierunki wiatrów. Natomiast w pobliżu fragmentu kolumnady Berniniego, który przylega do Spiżowej Bramy, pomiędzy kostkami bruku znajduje się niewielka, marmurowa płytka upamiętniająca zamach na Jana Pawła II. Wygrawerowano na niej herb polskiego papieża oraz datę "XIII V MCMLXXXI" (13 maja 1981 r., dzień kiedy Ali Agca próbował zabić Jana Pawła II).
Pomiędzy obeliskiem a skrzydłami kolumnady znajdują się dwie fontanny , z których wypływa woda ze źródła znajdującego się w okolicach jeziora Bracciano (ponad 50 km na północ od Rzymu). Woda płynie akweduktami zbudowanymi jeszcze przez cesarza Trajana (98-117 n.e.). Od czasu naprawienia akweduktów przez papieża Pawła V (1605-1621) woda ta zwie się "Aqua Paola". Fontanny, chociaż zbudowane przez różnych architektów i w różnym czasie, są bliźniaczo do siebie podobne. Wykonano je z trawertynu i granitu. Dolne nisze mają 28 m obwodu, środkowe 16 m, a górne 12 m. Ich wysokość sięga 8 m. Fontanna z lewej strony (patrząc na fasadę bazyliki) nosi miano Fontanny Czterech Papieży . Zbudowana w 1613 r. przez Carla Madernę, poprawiona została przez Berniniego. Fontanna z prawej strony to dzieło Carla Fontany (1634-1714). Do jej wykonania zachęcił artystę Klemens X (1670-1676), który chciał uświetnić w ten sposób obchodzony w 1675 r. Jubileusz.
Wielu turystów i pielgrzymów przyciągają, zwłaszcza w upalne dni, ujęcia wody, które znajdują się w czterech symetrycznie oddalonych od siebie miejscach wokół obelisku. W przeciwieństwie do nienadającej się do spożycia wody z wyżej opisanych fontann, tę można bez obawy pić. Korzystają z tego więc wszyscy spragnieni i szukający ochłody, pijąc na miejscu i nabierając do pustych butelek. Woda płynąca wiekowymi akweduktami jest rzeczywiście wyjątkowej jakości i ma wspaniały smak.
Stojąc na placu Św. Piotra twarzą do bazyliki, na prawo od fasady dostrzec można dwuspadowy dach kaplicy Sykstyńskiej (Cappella Sistina). Rozpoznać ją można po wysokim pręcie piorunochronu wzbijającym się na kilka metrów w górę ponad kalenicę. W czasie konklawe na tym dachu wystawia się niewielki komin, przez który ulatnia się dym z kart palonych po odbytych głosowaniach. Czarny dym oznacza brak wyboru, a biały, oczekiwany przez tłumy wiernych zgromadzonych na placu unosi się, gdy kolegium kardynalskie takiego wyboru dokona.
Z kaplicą Sykstyńską sąsiaduje prawie bezpośrednio kaplica Paulińska (Cappella Paolina). Została ona wzniesiona w 1540 r. na polecenie papieża Pawła III (1534-1549) i stąd jej nazwa. Ozdabiają ją wspaniałe freski Michała Anioła, ukazujące nawrócenie św. Pawła i ukrzyżowanie św. Piotra. Genialny Florentyńczyk malował te sceny, z przerwami, w latach 1534-1550. Prócz tych fresków znajdują się inne, autorstwa Lorenzo Sabbatiniego i Federico Zuccariego, na których przedstawione zostały sceny z Dziejów Apostolskich.
W 2009 r. ukończona została kilkuletnia, kosztowna renowacja kaplicy, którą prowadziło 20 konserwatorów. W kaplicy Paulińskiej zamontowano nowoczesne, przypominające światło dzienne, oświetlenie. W pałacu Apostolskim służy ona jako miejsce adoracji Najświętszego Sakramentu. Bardziej na prawo, na wąskiej fasadzie narożnego pałacu znajdującego się po lewej stronie przeszklonych loggii okalających dziedziniec św. Damazego można spostrzec duże, widoczne z prawie każdego miejsca na placu, przedstawienie Maryi z Dzieciątkiem. Ma ono związek z Janem Pawłem II. Wkrótce po zamachu na swoje życie papież, chcąc podziękować Matce Bożej za ocalenie, nakazał na ścianie pałacu umieścić mozaikę będącą kopią obrazu Matki Bożej - Matki Kościoła. Poniżej umieszczony został herb Jana Pawła II oraz dewiza jego pontyfikatu: Totus Tuus.
Znajdujący się po prawej stronie Kolumnady Berniniego pałac Apostolski został wybudowany według projektu Domenico Fontany na polecenie Sykstusa V (1585-1590). Oficjalni goście papieża wchodzą do pałacu przez tzw. Spiżową Bramę. Znajduje się ona zaraz na początku prawego skrzydła kolumnady. Łatwo rozpoznać to miejsce, gdyż strzeżone jest przez odświętnie ubranych gwardzistów szwajcarskich. Ponieważ w dawnych czasach wchodzili tędy monarchowie (lub też ich wysłannicy), zaraz za drzwiami zaczynają się schody nazwane Scala Regia (Schody Królewskie), zaprojektowane w tym miejscu pierwotnie przez Antonia da Sangallo Młodszego na początku XVI w. Zostały one kilkadziesiąt lat później gruntownie przebudowane przez Gianlorenza Berniniego.
W trakcie realizacji budowy kolumnady na placu Św. Piotra, Aleksander VII (1655-1667) zlecił Berniniemu zaprojektowanie w pałacu Apostolskim nowej klatki schodowej. Schody miały być wyjątkowo okazałe, ponieważ ich budowę wyznaczono w miejscu prowadzącym do papieskich pomieszczeń gościnnych. Niestety, przestrzeń, w której miało powstać to prestiżowe dzieło architektury, okazała się za mała i za ciemna, a przez to niezwykle trudna do zagospodarowania.
Genialny artysta jednak się nie zniechęcił. Pisał, że im większe trudności stoją na jego drodze, tym lepiej będzie mógł udowodnić, co potrafi zrobić w zakresie sztuki architektonicznej. Schody Królewskie powstały w latach 1663-1666. Bernini w tej realizacji pomógł sobie wszelkimi możliwymi zabiegami perspektywicznymi i iluzjami optycznymi, aby tylko sprawić wrażenie, iż schody są zdecydowanie bardziej monumentalne niż w rzeczywistości, a samo miejsce niezwykle reprezentacyjne. Przestrzeń klatki schodowej mistrz ukształtował więc w ten sposób, że wraz z przesuwaniem się w głąb, przestrzeń ta stawała się coraz węższa i niższa.
Można tę zależność spostrzec, obserwując długość poszczególnych stopni. Otóż im jest się wyżej, tym są one węższe, kolumny coraz to niższe, a sklepienie się obniża! Iluzja optyczna pozwala obserwatorowi ulec złudzeniu ogromnej przestrzeni, podkreślonemu jeszcze przez efekty świetlne. Należy jednak pamiętać, że takie modelowanie zbyt małej przestrzeni wcześniej zastosował już główny rywal Berniniego - Borromini, projektując loggię w Palazzo Spada. Dzieło Borrominiego jest zresztą uznawane za jedną z najlepszych realizacji techniki złudzenia optycznego w dziejach architektury.
Kolosalnych rozmiarów herb Aleksandra VII umieszczony został w zwieńczeniu łuku ponad korytarzem prowadzącym do wnętrz pałacu Apostolskiego. Po prawej stronie stoi potężny pomnik konny Konstantyna Wielkiego, przedstawiający tego cesarza w chwili triumfu na Moście Mulwijskim. Ponad posągiem na kamiennej taśmie obok krzyża wyryto słowa, które miał wówczas słyszeć Konstantyn: "In hoc signo vinces" (W tym znaku zwyciężysz). Umieszczenie ich w tym miejscu miało na celu przypomnienie wszystkim wchodzącym na audiencję do papieża, iż zwycięstwa odnosić będą tylko z pomocą Chrystusa. Apartamenty papieskie mieszczą się na ostatnich dwóch piętrach. Można się do nich dostać poprzez wejście na drugim piętrze w Sali Klementyńskiej. Obok znajduje się sala Konsystorza, gdzie odbywają się narady papieża z kardynałami. Apartamenty te nie są jednak dostępne dla zwiedzających.
Z Salą Klementyńską połączony jest przedpokój, za którym znajdują się dwie mniejsze sale zwane dei Foconi oraz kaplica Redemptoris Mater , dawna kaplica św. Matyldy , której wezwanie zmienione zostało na polecenie Jana Pawła II w obchodzonym w Rzymie Roku Maryjnym (1987-1988). Kaplica Redemptoris Mater jest obok kaplic Sykstyńskiej i Paulińskiej najważniejszą z kaplic pałacu Apostolskiego. Odbywają się w niej co roku, w pierwszym tygodniu Wielkiego Postu, rekolekcje dla papieża i członków Kurii Rzymskiej. Gdy w 1996 r. Jan Paweł II obchodził 50. rocznicę święceń kapłańskich, postanowił ofiarowany dar w postaci dużej sumy pieniężnej od kardynałów przeznaczyć na odnowienie i ozdobienie tej kaplicy. Papież pragnął, aby nowy wystrój nawiązywał do idei ekumenicznej - jedności Kościoła zachodniego z Kościołem wschodnim. Realizacji tego dzieła, wykonanego techniką mozaikową, podjęła się grupa artystów z kilku krajów: Włoch, Słowenii, Gruzji, Rosji i Serbii. Centralną postacią scen stworzonych na ścianach tej kaplicy jest Chrystus jednoczący wszystkie elementy Boskie, kosmiczne i ludzkie. Inną symbolikę przedstawia Niebieskie Jeruzalem z wizji świętych obydwu Kościołów: Wschodu i Zachodu. Dominującym tematem przedstawionym na trzech ścianach kaplicy Redemptoris Mater jest historia Zbawienia; na sklepieniu artyści umieścili scenę z siedzącym na tronie Chrystusem Pantokratorem.
Wyjątkowym miejscem w pałacu Apostolskim jest prywatna Biblioteka Papieska . To tutaj papież spotyka się z głowami państw, przedstawicielami rządów, dyplomatami oraz biskupami przybywającymi z wizytą "ad limina apostolorum". Najwyższe piętro pałacu zarezerwowane jest na prywatny apartament papieża. To z jednego z okien tego apartamentu (patrząc z placu Św. Piotra, drugie od prawej) papież ukazuje się w każdą niedzielę, aby odmówić modlitwę "Anioł Pański" oraz pozdrowić i pobłogosławić wiernych. Znajduje się tam salon, gabinet papieża i gabinety jego osobistych sekretarzy oraz prywatna kaplica. Za pontyfikatu Jana Pawła II w kaplicy prywatnej w ołtarzu pod krzyżem umieszczono ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej. Obok kaplicy znajduje się sypialnia, jadalnia oraz kuchnia. Za Pawła VI urządzono na dachu pałacu Apostolskiego taras, z którego rozciąga się wspaniały widok na Wzgórze Watykańskie i pozostałe części Rzymu.
Po przeciwnej stronie placu Św. Piotra (patrząc na fasadę bazyliki - z lewej strony) znajduje się wejście na ogrodzony plac, przy którym mieści się aula Pawła VI . Odbywają się w niej liczne uroczystości z udziałem papieża: środowe audiencje generalne, koncerty, pokazy filmowe, msze św. dla wybranych grup pielgrzymkowych, synody biskupie i kolegia kardynalskie. Aula powstała z inicjatywy papieża Pawła VI w miejscu, gdzie niegdyś istniały Ogrody Nerona. Prace rozpoczęto w 1966 r., a nadzór nad budową objął słynny włoski architekt Pier Luigi Nervi. Uroczyste poświęcenie auli przez Pawła VI miało miejsce 30 lipca 1971 r. Choć widownia może pomieścić 12 tys. ludzi, z przyczyn bezpieczeństwa nie wpuszcza się obecnie do środka więcej niż 8 tys. Uwaga publiczności skupiona jest na podium, gdzie Pericle Fazzini stworzył rozpoznawalną dziś na całym świecie rzeźbę Zmartwychwstałego Jezusa (Resurrezione, 1977). Duże owalne okna (180 m2 każde), które oświetlają pomieszczenie, są dziełem Giovanniego Hajnala. Podczas remontu w 2008 r. na dachu liczącym około 5000 m2 zainstalowano 2400 modułów paneli słonecznych dających rocznie blisko 360 tys. kilowatów energii elektrycznej. Wystarcza to na pokrycie zapotrzebowania na prąd nie tylko auli Pawła VI, ale również innych sąsiadujących z nią budynków.
Zamach na życie Jana Pawła II miał miejsce na placu Św. Piotra, w środę 13 maja 1981 r. Dokonał go młody Turek Mehmet Ali Agca, który kilka tygodni wcześniej przybył do Włoch, posługując się paszportem wystawionym na nazwisko Karuk Ozgun. Na audiencję generalną odbywającą się zwyczajowo w środy przybył jak zwykły pielgrzym, ustawiając się w sektorze E, w miejscu obok którego miał przejeżdżać papieski samochód. W marynarce ukrył ulubioną broń zamachowców: pistolet marki Browning, kaliber 9 mm. Audiencja rozpoczęła się o godz. 17.00. Samochód, w którym znajdował się Ojciec Święty, wjechał na plac od strony Wieży Dzwonów i wolno zaczął poruszać się pośród sektorów wypełnionych po brzegi wiernymi. Jan Paweł II ściskał wyciągnięte w jego stronę dłonie, błogosławił wiernych i tulił podawane mu dzieci. Kiedy samochód, okrążywszy plac, zbliżył się w okolice wejścia do Bramy Spiżowej, nagle rozległy się dwa strzały. Jak wspominają świadkowie, pierwsze zareagowały ptaki: setki gołębi zerwały się ze swoich miejsc i wzbiły w powietrze. Wierni stojący w pobliżu z przerażeniem zobaczyli, jak papież, trafiony dwoma kulami, osuwa się na siedzenie samochodu. Rannego podtrzymywał
ks. Stanisław Dziwisz, jego osobisty sekretarz, który po latach miał powiedzieć:
"Kula przeszyła ciało i upadła między papieżem a mną Zapytałem Ojca Świętego:
- Gdzie? Odpowiedział: - W brzuch.
- Boli? Odpowiedział: - Boli.
I w tym momencie zaczął się osuwać".
Niegdyś kardynałów uczestniczących w konklawe zamykano na klucz i ograniczano ich posiłki jedynie do chleba, wody i wina.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa wyboru papieża dokonywali sami mieszkańcy Rzymu spośród kandydatów znanych z bogobojnego życia. Dopiero papież Marek I (336 r.) wydał rozporządzenie rezerwujące to prawo do kręgu rzymskich duchownych. Od tego czasu świeccy mogli jedynie wyrazić zgodę poprzez aklamację na podjętą przez duchowieństwo decyzję. Kolejna zmiana nastąpiła, gdy w 1059 r. Mikołaj II elekcję papieża powierzył kardynałom mającym święcenia biskupie. W 1179 r., na zwołanym przez Aleksandra III (1159-1181) Soborze Laterańskim III, papież ten zdecydował o rozszerzeniu tego prawa na całe kolegium kardynalskie. Sobór, któremu przewodniczył, uznał też zasadę, że wyboru nowego papieża miała dokonać większość składająca się z 2/3 członków świętego kolegium.
Do pierwszego w dziejach konklawe doszło po śmierci Klemensa IV (1265-1268). Kardynałowie przez prawie trzy lata nie potrafili wybrać nowego papieża. Zniecierpliwieni tą sytuacją mieszkańcy Viterbo, gdzie odbywała się elekcja, zdecydowali się na drastyczne rozwiązanie. Zamknęli dziewiętnastu purpuratów w pałacu papieskim, a następnie ograniczyli im posiłki jedynie do podawanych raz dziennie chleba i wody. Kiedy i to nie przyniosło skutku, postanowili rozebrać dach budynku, w którym kardynałowie byli zamknięci. Niektórzy z nich nie wytrzymali warunków, w których przyszło im przebywać. Kilku z nich nawet zmarło. Dopiero wówczas kardynałowie przystąpili do wyboru następcy św. Piotra. Został nim Grzegorz X (1271-1276). Papież ten, obawiając się podobnych sytuacji po swojej śmierci, na odbywającym się w 1274 r. II soborze w Lyonie, ustalił nowe zasady wyboru papieży, zwane od tego czasu konklawe.
Uchwalono wówczas, że kardynałowie, po odprawieniu egzekwii i pochowaniu zmarłego papieża, powinni zebrać się w jednym budynku, a miejsce obrad ma zostać zupełnie odcięte od świata zewnętrznego. Pozostawić miano tylko jedno okno służące do przekazywania żywności. Po upływie trzech dni kardynałowie mieli spożywać tylko jeden posiłek dziennie. Po upływie pięciu dni spożywać mogli jedynie chleb, wodę i wino. W czasie trwania konklawe kardynałom nie wolno było uzyskiwać żadnego wsparcia finansowego ze strony Kamery Apostolskiej ani czerpać dochodów z innych źródeł.
Rozporządzenia te obowiązywały w niezmienionej formie aż do 1562 r. Na wniosek Piusa IV (1559-1565), na soborze w Trydencie zmieniono niektóre zasady konklawe, wprowadzając m.in. tajne głosowania. Obecnie przebieg konklawe regulowany jest przez Konstytucję Apostolską Universi Dominici Gregis wydaną przez Jana Pawła II w 1996 r. Pewnych modyfikacji dokonał papież Benedykt XVI, ogłaszając 11 czerwca 2007 r. dokument De aliquibus mutationibus in normis de electione Romani Pontificis. Ostatnia zmiana polega na tym, iż wybór papieża musi nastąpić bezwarunkowo większością 2/3 głosów obecnych na konklawe kardynałów. Dotychczasowe zasady mówiły bowiem o zwykłej większości po określonej liczbie tur głosowań.
"Miejsca święte" to nowa odsłona przewodników serii "Podróże marzeń" i "Miasta marzeń". Tym razem proponujemy oglądanie świata oczami wyznawców chrześcijaństwa, judaizmu, islamu, buddyzmu, hinduizmu i sintoizmu. Każdy tom serii jest monografią. Opisuje tylko jedno święte miejsce i składa się z trzech części. Pierwsza poświęcona jest historii sanktuarium i roli, jaką odegrało w dziejach regionu i danej religii. Druga opowiada o bogach, świętych, mistykach i władcach, którzy przyczynili się do jego rozwoju i wyznaczenia mu jego doniosłej roli. Opisuje tajemnice i obrzędy, a także zgromadzone w nich dzieła sztuki, kosztowności i świętości. Trzecia dostarcza praktycznych wskazówek, w jaki sposób je poznawać i zwiedzać.
Pojedyncze przewodniki i całą serię można zamówić na stronie Kulturalnego Sklepu.