Biura podróży kuszą zimowymi ofertami. Co wybrać?

Finlandia i Andora to dwie kierunkowe nowości przygotowane na sezon Zima 2010/2011. Nowych kierunków jest zdecydowanie mniej niż przed rokiem, biur podróży organizujących wyjazdy na narty też, ale samej oferty zdecydowanie więcej - nawet o 18 proc. w stosunku do ubiegłego roku.

W tym roku wyjazdową ofertę narciarską sprzedawaną przez portale turystyczne przygotowało dziesięciu touroperatorów. O siedmiu mniej niż przed rokiem. Już w połowie września portalowe katalogi zawierały ponad 157 tys. aktywnych zimowych propozycji . Rok temu było ich znacznie mniej, niespełna 130 tys. Autorami tegorocznej oferty są biura: Active Travel, Neckermann, TUI, Otium, Moje Wakacje, Oskar, Orka, Itaka, Triada i Rainbow Tours. Jak zwykle najszybciej znikają oferty świąteczne, sylwestrowo-noworoczne i te z okresu ferii zimowych. Coraz większą popularnością cieszą się propozycje odpoczynku Apres Ski. W Polsce zdecydowanie królują obiekty SPA&Wellness.

Oferty biur podróży coraz bardziej atrakcyjne

Ponad 5 tys. ofert ma w tej chwili karnet narciarski w cenie, a ponad 3 tys. propozycji objętych jest już teraz promocją typu last minute. Po trudnym, drugim z rzędu, roku w branży turystycznej następuje widoczne wzmocnienie specjalistyczne. W tzw. małym (zimowym) sezonie pozostali tylko ci gracze, którzy wcześniej wypracowali sobie mocne pozycje i dobre rozeznanie w zimowym rynku. W tym roku nie ma miejsca dla eksperymentatorów - ocenia Tomasz Domżalski, dyrektor marketingu w portalach turystycznych Wakacje.pl, EasyGo.pl i Wypoczynek.pl.

Na narty do Andory i Finlandii

Wygląda na to, że nie ma też miejsca na magnetycznie brzmiące nowości narciarskie. W tym sezonie, tradycyjnie skupiono się na ofercie trzech stałych segmentów i liście krajów uzupełniających podstawę. Nowości są zaledwie dwie: Andora z ofertą pirenejską i Finlandia , która zastąpiła słabo sprzedającą się przed rokiem Norwegię. Kolejny sezon z rzędu w sprzedaży pojawiły się oferty do Kanady, Hiszpanii, Bułgarii i Słowenii. Ciekawostką są Niemcy, którzy będą w tym sezonie próbować zawalczyć z sąsiednią Austrią o polskiego klienta.

Cena zależy od klienta

Ceny utrzymują poziom sprzed roku. Wydatki zależą przede wszystkim od oczekiwań i preferencji klientów. Najtańsze, 7-dniowe oferty w Słowacji i w Czechach kosztują nawet 550-615 zł za osobę . We Włoszech cena idzie lekko w górę i pnie się do poziomu 850 zł. W Austrii można znaleźć dobre pokoje w apartamentach za blisko 450 zł, a we Francji - promocyjnie - nawet za 260 zł. Najtańsze wyjazdy do Szwajcarii zaczynają się od 680 zł, a wyprawa narciarska w hiszpańskie góry Sierra Nevada może kosztować nawet 2790 zł. Podobne wyloty do Kanady to wydatek rzędu 8600 zł, a do Bułgarii nawet ponad 1060 zł. Trzeba pamiętać, że oferta zimowa w dużej mierze oparta jest o dojazdy własne (prawie 99 proc.) i bardzo często zawiera minimalne formy wyżywienia - tylko śniadania (BB). Rozbudowanie pakietów żywnościowych automatycznie podnosi kwoty danej imprezy. Tradycyjnie najszybciej sprzedają się oferty świąteczne, sylwestrowo-noworoczne i te z okresu ferii zimowych.

Planujemy wcześniej

Narciarze i snowboardziści to bardzo specyficzna grupa klientów. Rezerwacje są zazwyczaj kilku, kilkunastoosobowe, czynione do bardzo konkretnych obiektów i w równie konkretne miejsca. Często z dużym wyprzedzeniem czasowym. Z całą pewnością nie jest to turystyka poznawcza, nastawiona na zwiedzanie. To typowa turystyka wypoczynkowa, przy czym za wypoczynek uznajemy tu bardzo dużą aktywność na stokach - podkreśla Agnieszka Herbut-Jurczik , nadzorująca pracę działu sprzedaży w portalach Wakacje.pl, EasyGo.pl i Wypoczynek.pl. Rzeczywiście, aktywni narciarze potrafią przez szereg lat jeździć w ten sam region, bardzo często do tej samej doliny czy na ten sam lodowiec, a nawet tego samego obiektu hotelowego. Liczy się przede wszystkim bliska odległość do stoku, świetnie przygotowana infrastruktura narciarska i doskonałe zaplecze pobytowe. Drugi rok z rzędu Polacy stawiają na ofertę Apres Ski. Szerokie zaplecze usług i możliwości wypoczynku nie dla narciarzy i snowboardzistów pomaga organizatorom pozyskać nową grupę klientów.

Moc atrakcji

Dziś praktycznie każdy region narciarski przygotowuje plenerowe otwarcia sezonu, nocne festyny, zimowe fiesty i cały pasaż usług dodatkowych, od wynajęcia helikoptera, paralotni czy balonu, przez wycieczki na nartach biegowych, rakietach śnieżnych, wyprawy psimi zaprzęgami i skuterami śnieżnymi, aż do basenów, kręgielni, centrów SPA&Wellness, szkół tanecznych i językowych. Dla miłośników skocznych wrażeń zimowych i dużych prędkości przygotowano tory saneczkowe, bobslejowe, skocznie i rynny snowboardowe- wylicza Damian Bielak , koordynator ds. jakości w dziale sprzedaży Wakacje.pl, EasyGo.pl i Wypoczynek.pl.

Wybieramy sprawdzone szlaki

Pierwsza oferta zimowa sprzedana została w tym roku już na początku sierpnia. Może oznaczać to, że miejsca w dobrych obiektach, położonych w najlepszych lokalizacjach danych regionów znikną jako pierwsze - może nawet w październiku. Podobnie będzie z oferta świąteczną, noworoczno-sylwestrową i tą z okresu ferii zimowych. Trzeba pamiętać, że mimo nazwy "mały sezon" wyjazdy zimowe stanowią dziś drugą, równoległą część urlopową dla wyjazdów letnich. Oferta Polska pojawiła się w tym roku kilka tygodni później niż zwykle i trwa jeszcze jej porządkowanie. Już teraz jednak widać, że organizatorzy stawiają na stałe punkty sprzedażowe i sprawdzone w ubiegłym roku atrakcje. Z całą pewnością prawdziwe oblężenie przeżyją stałe górskie ośrodki z Korbielowa, Białki Tatrzańskiej, Szklarskiej Poręby, Wisły, Szczyrku, Krynicy Górskiej i Zakopanego . Ubiegłoroczne ceny wahały się w przedziale od 700 do 1200 zł za osobę na 7 dni w opcji HB. W tym roku granice się poszerzyły. Najtańsze wyjazdy dostępne są już za 430 zł , a najdroższe wyjazdy kosztować mogą nawet 2660 zł za osobę.

Polską specjalizacją stają się ośrodki SPA&Wellness, szeroko rozumianej odnowy biologicznej oraz odświeżone w ubiegłym sezonie narciarstwo biegowe. Tą modę z całą pewnością wykorzystają organizatorzy z Białowieży, Kaszub, Mazur czy stolicy narciarstwa klasycznego Jakuszyc k/Szklarskiej Poręby.

Więcej o: