Jesień to często jest również czas obfitości. Na dojrzałe jabłka lubią się skusić m.in. żubry. Nasiona ukryte w szyszkach sosen oraz świerków stanowią przedmiot zainteresowania krzyżodziobów oraz dzięciołów dużych. Grubodzioby, za pomocą swych potężnych dziobów rozłupują orzeszki grabowe. Jednak prawdziwa uczta czeka na smakoszy pod dębami. Raz na 6-9 lat, w roku nasiennym, kiedy owocują prawie wszystkie osobniki masa żołędzi wynosi ponad 1000 kg/ha. Żołędzie są zjadane nie tylko przez gryzonie, ptaki (takie jak sójki) czy dziki. Stanowią one w latach ich dużej dostępności ważny pokarm m.in. i dla żubrów, które przy niezbyt mroźnych i śnieżnych zimach nie korzystają w takie lata z zimowego dokarmiania.
Wczesna jesień to czas godów jeleni oraz żubrów. Będąc w Białowieży wystarczy wyjść przed dom by usłyszeć rykowisko. Żubry natomiast nie mają odgłosów godowych, przez cały rok porozumiewają się przy pomocy dźwięcznego, cichego głosu zwanego chruczeniem.
Jesień to czas zbierania grzybów, chociaż znawcy, również i w Puszczy Białowieskiej mogą je zbierać przez cały rok. W puszczy rośnie ponad 1500 gatunków grzybów, których owocniki możemy zauważyć, a my zbieramy zaledwie kilka z nich. Co roku, w drugiej połowie września w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej Białowieskiego Parku Narodowego, na wystawie grzybów można podziwiać i uczyć się rozpoznawać ok. 200 gatunków .
Piękna, złota polska jesień zachęca nas do wędrówek po leśnych ścieżkach. Las, dzięki wielu kolorom jest ciekawszy, a zdarza się również, że mgła dodaje mu dodatkowej aury tajemniczości. Zwierzęta intensywnie poszukując pokarmu, często nie zauważają zbyt szybko naszej obecności, dzięki czemu mamy większe szanse na ciekawe obserwacje.
Warto jest wędrować szlakami, korzystając ze słońca, mgiełki lub nawet deszczu, który wydobędzie na naszych oczach soczystą zieleń mchów.
Zapraszamy Państwa do Białowieży.
Źródło: Ministerstwo Środowiska
