Jest tam moja ulubiona kawiarenka Skonis ir Kvapas (Smak i Zapach), w której podają zawrotną ilość rodzajów herbat i wyśmienite, domowej roboty imbirowe herbatniki.
przeżyłam podczas ubiegłorocznych wakacji w Auksztockim Parku Narodowym w powiecie uciańskim. To największa na Litwie kraina jezior z ponad tysiącem akwenów połączonych rzekami i strumieniami w jeden system. Szlakami wodnymi można tu spływać niemal w nieskończoność! Po drodze odkryłam wiele ciekawych miejsc, np. zagubione w lesie Muzeum Pszczelarstwa czy Wzgórza Zamkowe w Ginuciai, oraz cuda przyrody - plantacje lilii, warkocze traw wodnych i zupełnie dziewicze tereny nad jeziorem Paluše.
samochodem. Podróż z Wilna do krainy jezior zajęła niewiele ponad godzinę.
kilka lat temu w miejscowości Nida na Mierzei Kurońskiej. Wydmy i piękne lasy sosnowe czynią zeń jeden z najbardziej urokliwych zakątków nad Bałtykiem.
spacery po krakowskiej starówce z przystankami w uroczych kawiarenkach.
zazwyczaj sama. Czasami, gdy uda się uzgodnić terminy, z przyjaciółką.
to Mano Liza przy ul. Ligonines (Szpitalnej) w Wilnie, który słynie m.in. z pysznych omletów.
knajpce Pilies Kepyklele (Mała Zamkowa Piekarnia) przy ul. Pilies (Zamkowej) na wileńskiej starówce. Polecam tamtejsze naleśniki przyrządzane na różne sposoby.
dobry humor.
Na szczęście dotąd nie przytrafiło mi się nic złego. Zazwyczaj spotykam się z życzliwością.
Wilna.
Ameryka Południowa.