Polacy kochają Chorwację. Zapominają jednak, że ten kraj ma wiele do zaoferowania również jesienią i zimą. Choć temperatury są nieco niższe, to zachęca to nie do wypoczynku na plaży, ale wielu innych aktywności. Jedno jest pewne - o żadnej porze roku nie da się tu nudzić.
Chorwacja to od wielu lat ulubiony kierunek Polaków. Niektórzy wybierają wycieczki zorganizowane, a inni planują urlop na własną rękę. Latem jest totalnym hitem, jednak w okresie jesienno-zimowym turyści nieco o niej zapominają. A to bardzo duży błąd. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Lekko żartując, można powiedzieć, że sami organizują sobie all inclusive w Chorwacji. Dane z naszego systemu eVisitor pokazują, że Polacy jeżdżą tam w sposób niezorganizowany, czyli sami sobie organizują pobyt w Chorwacji i jest to około 75 proc. ruchu turystycznego z Polski. Tylko ok. 25 proc. tego ruchu to goście wybierający ofertę zorganizowaną. Biorąc pod uwagę to, że jesteśmy bezpieczną destynacją, łatwo dostępną samochodem, turyści z Polski nawet w ostatniej chwili podejmują decyzję o wyjeździe, pakują samochód i jadą. Tak było w tym roku, ale i w latach ubiegłych
- informuje Małgorzata Kowalska, dyrektorka Polskiego Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w rozmowie z turysci.pl.
Chorwacja zimą jest piękna. Ma swój niepowtarzalny klimat, którym potrafi rozkochać wielu turystów. Zimą jest też o wiele tańsza. A na Dalmackim wybrzeżu o tej porze roku możemy poczuć wiosnę. Ten termin jest świetny, jeśli zależy nam nie na plażowaniu, ale na zwiedzaniu. Warto odwiedzić m.in. Dubrownik, Trogir, czy Split, gdzie o tej porze roku będzie znacznie mniej turystów niż w okresie wakacyjnym. Warto odwiedzić też parki narodowe, które zimą zamieniają się w magiczne krainy rodem z baśniowego filmu. Szczególnie piękne są Park Narodowy Jezior Plitwickich i Park Narodowy Krka.