Błędy techniczne na stronach internetowych nie są nagminne, jednak zdarzają się nawet najlepszym. To stało się w chińskich liniach lotniczych, które przez "error fare" straciły pokaźną sumę i przez kilka godzin sprzedawały bilety lotnicze za ułamek ceny właściwej. Na szczęście pasażerowie mogą spać spokojnie, bo przewoźnik stanął na wysokości zadania.
Chińskie linie lotnicze sprzedały tysiące biletów za bezcen
W środę, 8 listopada chińska linia lotnicza China Southern Airlines zaliczyła prawdziwe faux-pas. Wszystko przez błąd w aplikacji mobilnej, dzięki któremu pasażerowie mogli zakupić bilety za uszczerbek ceny. Bilety do rozmaitych kierunków po przeliczeniu kosztowały podróżujących 10-30 juanów, czyli 5,7-17,1 zł. Przewoźnik w ten sposób stracił pokaźną sumę, jednak koniec końców podjęto decyzję, że wszystkie zakupione bilety zostaną zrealizowane.
Chińskie media społecznościowe masowo zaczęły wyświetlać informacje o podejrzanie tanich biletach dostępnych w aplikacji China Southern Airlines. Szybko okazało się, że to nie żart a błąd systemowy przewoźnika. Na reakcję pasażerów nie trzeba było długo czekać - w ciągu zaledwie dwóch godzin sprzedano tysiące biletów. Jedną z okazji był przelot z Chengdu w południowo-zachodnich Chinach. Ówczesny koszt wynosił od 10 do 30 juanów (czyli od 5,7 do 17,1 zł). Tymczasem, jak podaje Reuters - minimalna cena biletów lotniczych na takiej trasie to 400-500 juanów. Dokładna skala pomyłki nie została opublikowana, jednak jak podają lokalne media, mówi się nawet o kilkunastu tysiącach biletów sprzedanych za bezcen.
Tysiące biletów lotniczych sprzedanych za pół darmo. Co na to przewoźnik?
China Southern Airlines po dwóch godzinach naprawiły jednak usterkę, a prawidłowe ceny wróciły. Następnego dnia, w czwartek, 9 listopada przewoźnik na w serwisie społecznościowym poinformował o decyzji względem biletów sprzedanych za grosze. Zarząd podjął decyzję, że wszystkie wejściówki na pokład zostaną zrealizowane - tym samym linia wyszła z kraksy z twarzą, niestety tracą na tym tysiące, jak nie miliony.
Zjawisko, o którym mowa nazywa się "error fare", czyli błąd cenowy na stronie internetowej linii lotniczych, którego rezultatem często jest bardzo niska cena biletu. Tego typu wpadki nie zdarzają się nagminnie, jednak można trafić na złotą okazję. Warto zatem uczestniczyć na wszelakich grupach, które udostępniają treści o promocyjnych cenach biletów, a także często zaglądać na stronę ulubionego przewoźnika. Tą metodą można sporo zaoszczędzić, a przy okazji zwiedzić nawet najdalsze zakątki świata za pół darmo! Podobna sytuacja miała miejsce w kwietniu 2023 r. Wówczas niektórym podróżnym udało się zdobyć bilety o wartości 10 tys. dol. w obie strony w japońskich liniach lotniczych All Nippon Airways za jedyne 300 dol. Usterka była związana z nieprawidłowym przewalutowaniem.
