Gdy za oknem plucha, a jesienna chandra daje się we znaki, warto poszukać ciekawego miejsca na kilkudniowy wypad. O tej porze roku w Europie nadal można znaleźć ciekawe lokalizacje pełne słońca, dobrego jedzenia i...niskich cen! Na naszej liście nie brakuje kontrastów - od słonecznych, greckich plaż po historyczne i malownicze zakątki Hiszpanii.
Wraz z nadejściem listopada nadchodzi jesienna chandra, ponury, mroczny klimat i chłodna deszczowa pogoda. Aby złapać ostatnie promienie słońca i podładować baterię przed długą, mroźną zimą warto wybrać się nawet na kilkudniowy wyjazd poza granice Polski. Co najciekawsze taka przyjemność wcale nie musi kosztować fortunę - o tej porze roku wiele turystycznych miejsc oferuje atrakcyjne ceny, znacznie niższe niż w szczycie sezonu. Przedstawiamy zatem prawdziwe perełki Europy, które warto odwiedzić!
Absolutnym numerem jeden jest Grecja. Tutaj nawet wraz z nadejściem listopada możemy liczyć na słoneczne dni, a co za tym idzie, aura idealnie sprzyja zwiedzaniu, długim spacerom i eksplorowaniu wszystkich możliwych atrakcji. Na jesienne plażowanie poleca się zatem grecką wyspę Thasos. Droga okalająca wysepkę mierzy zaledwie 100 km - mimo to nie brakuje tu pięknych zakątków, gdzie śmiało, można się rozłożyć i się opalać. Polecamy Medalia Beach - okolica to piękny sosnowy las który raczy malowniczymi widokami. Z kolei na Giola lagoon znajdziemy naturalny basen wyżłobiony w skalnym brzegu - to właśnie tutaj powstają najwspanialsze kadry i można pływać w krystalicznie czystej, turkusowej wodzie.
Punktem wartym odwiedzenia i położonym nieco bliżej Polski jest bez dwóch zdań Szwajcaria. Kraina pełna dzikiej natury, wybornych serów i najpopularniejszych stoków narciarskich oferuje także malownicze winnice. O jednej z nich Prince napisał piosenkę (album 20Ten z 2010 roku), ponadto została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Mowa tu o Lavaux położonej na zielonych wzgórzach, które wprost wpadają do Jeziora Genewskiego. To właśnie tan na każdym kroku można napawać się niesamowitymi widokami i delektować się wybornymi trunkami. Okolica oferuje także zwiedzanie średniowiecznej mieściny Saint-Saphorin czy Lutry, gdzie podziwiać możemy niezliczone winnice, klimatyczne piwniczki pełne lokalnych skarbów czy skorzystać z niezapomnianej degustacji.
Wisienka na torcie jest Hiszpania, która tak chętnie i licznie odwiedzana jest przez turystów niemal przez cały rok. Wybierając się tu w listopadzie, nadal możemy liczyć na słoneczną pogodę. Poza Barceloną, Sewillą czy Madrytem warto zwiedzić także Malagę, która w ostatnich latach całkowicie odmieniła swoje oblicze. To właśnie tu stare łączy się z nowym i w tym cała magiczna aura - obok fenickich i rzymskich pozostałości lub zdobionych barokowych kościołów można zobaczyć też ciekawą współczesną architekturę. Perełką jest także Centrum Pompidou, czyli centrum dzieł sztuki. W opasłej kolekcji znajdziemy dzieła takie jak obrazy Picassa, Rineke Dijkstra, Fridy Kahlo, Francisa Bacona czy Maxa Ernsta. Warto dodać, że taki wyjazd wcale nie musi być drogi - o tej porze roku bilety lotnicze są tanie, a oferty w hotelach znacznie niższe niż w sezonie wakacyjnym. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl