Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę, 15 października. Tego dnia Polki i Polacy udadzą się do lokali wyborczych, by oddać głos w miejscu ich stałego zamieszkania. Osoby, które przebywają w innych miastach wcale nie muszą wracać do domu - wystarczy, że dopełnią pewnych formalności. Niektórzy zamierzają jednak specjalnie wyjechać w tym czasie. Czym jest turystyka wyborcza?
Czym jest turystyka wyborcza?
Turystyka wyborcza to nic innego jak oddawanie głosów poza miejscem zamieszkania w celu wzmocnienia pozycji interesującego nas ugrupowania. Polacy jeżdżą do okręgów wyborczych, gdzie ich głos ma większy wpływ na wynik. Zdaniem wielu osób obecny system jest szczególnie nieuczciwy dla mieszkańców większych miast, takich jak Warszawa, Kraków, Gdańsk czy Poznań.
Okazuje się, że tym roku zainteresowanie jest ogromne. Jak donosi serwis onet.pl, w stolicy chętnych do zmiany miejsca głosowania jest tak dużo, że urzędy zdecydowały się na wydłużenie godzin pracy. Dodatkowo w niektórych miejscach powstały dodatkowe stanowiska obsługi. Mimo tego na warszawskiej Woli w poniedziałkowe południe kolejka sięgała 40 osób. Do tej pory w całej Warszawie wydano już 24 tys. zaświadczeń. Nie wiadomo, ilu Polaków faktycznie planuje podróż, a ilu zamierza uprawiać turystykę wyborczą.
Obserwujemy ogromne zainteresowanie tą kwestią. W poniedziałek rano tych wniosków było dopiero 17 tys.
- powiedziała Onetowi Monika Beuth, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy.
Zachęcają do uprawiania turystyki wyborczej
Co ciekawe, w ostatnim czasie na temat ten zrobiło się szczególnie głośno w mediach społecznościowych. Użytkownicy zachęcają mieszkańców większych miast, by udali się na "wyborcze wycieczki".
Czy wiesz, że twój głos będzie miał większą siłę sprawczą, gdy zagłosujesz w innym okręgu wyborczym niż Warszawa? Ważne jest to, by wzmocnić okręgi wyborcze spoza stolicy
- można przeczytać na Facebooku.
Jednak dr hab. Adam Gendźwiłł z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych UW wyraził wątpliwość w rozmowie z naTemat.pl, czy rozwiązanie pozwoli uzyskać realną zmianę wyniku wyborów. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
