Gdzie kręcono "Znachora"? Niektóre lokalizacje mogą dziwić. "Otworzyliśmy nasze filmowe miasteczko"

Niedawno na popularnej platformie streamingowej pojawił się znany i kochany wśród Polaków "Znachor", tyle że w zupełnie nowym wydaniu. Akcja toczy się na wschodzie Polski, ale czy rzeczywiście tam kręcono film z 2023 roku? Odpowiedź na to pytanie może niektórych fanów zdziwić.

"Znachor" to znana powieść autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, na podstawie której powstał kultowy film z udziałem takich gwiazd jak Jerzy Bińczycki, Anna Dymna, Artur Barciś i Piotr Fronczewski. Choć ekranizacja w reżyserii Jerzego Hoffmana powstała w Bielsku Podlaskim, to netfliksowa wersja kręcona była zupełnie gdzie indziej.

Zobacz wideo W "Znachorze" zagrały problematyczne róże. Trzeba było po nie jechać aż do Warszawy

Gdzie kręcono "Znachora" z 2023 roku? Nie tak łatwo było znaleźć lokalizacje na miarę dwudziestolecia międzywojennego

Nowy "Znachor" bije rekordy popularności zarówno wśród polskich widzów Netfliksa, jak i zagranicznych. Porywająca historia kardiochirurga, który stracił pamięć i wylądował na jednej z polskich wsi, gdzie przyjął rolę ludowego uzdrowiciela, czyli tytułowego znachora, wywołała burzę emocji wśród tysięcy osób. Fani nowej produkcji mogą zachodzić w głowę, gdzie dokładnie były nagrywane poszczególne sceny filmu. 

Jak się okazuje, znalezienie lokalizacji, która oddawałaby specyficzny klimat i architekturę typową dla dwudziestolecia międzywojennego, nie było prostym zadaniem. Filmowcy stanęli przed nie lada wyzwaniem. Po pozytywnych ocenach widzów można jednak stwierdzić, że podołali. Po długich poszukiwaniach natrafili na miejsce wręcz stworzone do oddania dawnych czasów. Znakomita część scen nagrywana była bowiem w Muzeum Wsi Lubelskiej, stanowiącym skansen, w którym znajdują się zachowane do obecnych czasów pozostałości zabudowań i drewnianej architektury początku ubiegłego wieku. 

Niektóre sceny wymagały scenografii stworzonej od zera

To właśnie skansen i jego okolice odgrywały "rolę" wsi Radoliszki. Film łącznie nagrywano przez 44 dni. Część scen kręcono w województwie łódzkim i lubelskim, część w mazowieckim oraz w innych regionach kraju. Aktorzy i ekipa filmowa zawitali do następujących miejscowości: Zgierz, Lublin, Nadarzyn, Nieborów, Głowno, Falenty, Świdnik, Nowosolna, Liw oraz Krzczonów. Co ciekawe, wybrane scenografie musiały powstać od zera. Stało się tak w przypadku np. wnętrza sali operacyjnej. Znalazły się w niej przedmioty i przyrządy medyczne z pierwszej połowy XX wieku. 

Długo szukaliśmy miejsca, gdzie mogłaby się rozgrywać akcja w austerii. Sprawdzaliśmy w typowych karczmach, ale austeria jednak jest troszeczkę innego typu miejscem. Ostatecznie powstała pod Górą Kalwarią w przestrzeni dworku, który jest w prywatnych rękach. Były tam elementy architektury postkomunistycznej, więc musieliśmy je ładnie zamaskować - właściciel nie miał z tym problemu. Najdalej pojechaliśmy do Lublina, gdzie otworzyliśmy nasze filmowe miasteczko. To było duże wyzwanie, zrobiliśmy dobudówkę w tamtejszym skansenie

- zdradziła w rozmowie z portalem natemat.pl Joanna Macha, scenografka nowego "Znachora". Warto także dodać, że charakterystyczny klimat film zawdzięcza nie tylko odpowiedniej scenografii, ale i podkładowi muzycznemu oraz autentycznym kostiumom z epoki. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: