Skrytykowała zachowanie matki w samolocie. "Twoje dziecko nie ma ze mną nic wspólnego"

Pasażerowie chętnie korzystają z opcji wyboru siedzenia w samolocie. Dzięki temu mogą zwiększyć komfort podróży i usiąść w ulubionym miejscu - czy to przy oknie, czy przy korytarzu. Jednak czasami, nawet mimo wykupionej opcji, na pokładzie może spotkać nas walka o fotel.

Myah Elliott, publikująca na TikToku pod nazwą "yomrants", zgromadziła na profilu już ponad 470 tys. obserwujących. Na co dzień dzieli się z nimi opiniami na różnorodne tematy. W ubiegłym miesiącu postanowiła poruszyć dość kontrowersyjną kwestię i skrytykowała rodziców podróżujących samolotami

Twoje dziecko i brak odpowiedzialności nie mają ze mną nic wspólnego

- napisała. 

Zobacz wideo Sylwia Bomba mówi, co nie sprawdza się w podróżach z dzieckiem

Matka żądała ustąpienia miejsca w samolocie

Myah wyjaśniła, że jakiś czas temu wsiadła na pokład samolotu i ruszyła w stronę zarezerwowanego wcześniej miejsca przy oknie. Wówczas ze zdziwieniem odkryła, że siedzi na nim mama z dzieckiem. Zdezorientowana tiktokerka spojrzała raz jeszcze na kartę pokładową i numer umieszczony na schowku nad głowami. Wszystko się zgadzało, więc grzecznie poinformowała podróżną o zaistniałej pomyłce. W odpowiedzi usłyszała, że może zająć miejsce kobiety, z tyłu kabiny. Elliott nie zamierzała się poddawać.

Skoro tak ważne było dla ciebie, aby usiąść obok dziecka, dlaczego nie zrobiłaś odprawy 24 godziny temu, kiedy ja to zrobiłam? W samolocie było kilka zestawów po dwa miejsca. Gdybym miała dziecko, prawdopodobnie zapłaciłabym mieć pewność, że siedzę obok niego

- mówiła na filmie.

Następnie do dyskusji dołączył mężczyzna, który zaproponował, że może jej oddać swoje miejsce przy oknie, podczas gdy on zajmie siedzenie kobiety przy przejściu. Myah nie chciała, żeby lekceważące zachowanie uszło matce na sucho, ale ostatecznie przystała na ofertę pasażera. Na koniec dodała, że zachowała się bez szacunku i poleciła jej, by myślała o rezerwacji miejsca z wyprzedzeniem. 

Internauci komentują

Nagranie szybko obiegło TikToka i dotarło już do blisko 10 mln użytkowników. Wiele komentujących przyznało rację autorce i stwierdziło, że nie odpuściłoby w takiej sytuacji. Inni skrytykowali rodziców latających samolotem, którzy często zachowują się, jakby wszystko im było wolno. 

"Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie siadają na miejscach, o których wiedzą, że nie należą do nich. Koncerty, samoloty, pociągi, wszędzie to samo, dlaczego?" - zastanawiała się jedna z internautek. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: