Natalia Boguszewska to ekspertka ds. podróżowania, która dzieli się swoją wiedzą w mediach społecznościowych. Na Instagramie często publikuje tanie oferty, ciekawostki oraz porady. W jednym z ostatnich nagrań postanowiła zdradzić, czego nigdy nie robi w pokoju hotelowym.
Powiedziała, czego nigdy nie robi w hotelu
Choć może wydawać się, że pokoje są dokładnie sprzątane po każdym gościu, to, jak wielokrotnie pokazały badania naukowców, roją się one od zarazków. Z tego też powodu Justyna nigdy nie chodzi boso i... nie dotyka pilota od telewizora. Według mikrobiologa Charlesa Gerba z Uniwersytetu w Arizonie, cytowanego przez CNN, to właśnie ten przedmiot jest "najbardziej zaraźliwą rzeczą" w hotelach. Badacze wykryli na nich nasienie, a nawet bakterie e. coli.
Natalia dodała, że unika też osłaniania zasłon na noc oraz zostawiania kosmetyków do makijażu na wierzchu.
Dzięki temu ułatwiam sprzątanie paniom/panom, które się tym zajmują. Nie muszą układać kosmetyków, żeby posprzątać, tylko np. podnoszą całą kosmetyczkę i wycierają blat w łazience
- wyjaśniła.
Internauci komentują
Nagranie zostało obejrzane już 261 tys. razy i zgromadziło wiele komentarzy. Niektórzy uważali, że podejście Natalii jest przesadą i nie zamierzają przejmować się takimi rzeczami na urlopie. Inni natomiast dzielili się własnymi nawykami. Wśród nich znalazło się dezynfekowanie klamek i łazienki, ściąganie narzuty z łóżka czy sprawdzanie pomieszczenia pod kątem obecności pluskiew.
Rady podróżniczki docenił były pracownik hoteli. Przyznał, że zrezygnowałby również z używania jednorazowych klapków, które... wbrew pozorom nie zawsze są jednorazowe. "Polityka hoteli często jest nastawiona na maksymalizację marży, więc rzeczy jednorazowe, które wyglądają wystarczająco dobrze, są na nowo pakowane do folii i przekazywane kolejnym gościom" -czytamy. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
