Influencerka prowadzi konto na TikToku o nazwie @wyzszy_instytut_smaku (AGATESTUJE), gdzie obserwuje ją już ponad 165 tysięcy osób. Kobieta ostatnio wybrała się do pięciogwiazdkowego hotelu w siedzibie powiatu tatrzańskiego - Zakopanem. Za pobyt dwupiętrowym pokoju płaciła 1200 złotych za dobę.
- W sezonie potrafi on kosztować miliony monet - wskazała. - To jeden z najdroższych hoteli w Zakopanem. Do tej pory byłam zadowolona z każdego pobytu tam - mówiła na początku filmu. Swoim obserwatorom dokładnie pokazała pokój w, którym ją zakwaterowano. Okazało się, że główny problem tkwi w jednej z łazienek.
(...) W dolnej łazience była mocno wyczuwalna nuta, która do złudzenia przypominała zapach pleśni. Po zgłoszeniu tego obsłudze, dostałam taką radę, że najlepiej będzie otworzyć okno
- powiedziała tiktokterka. Szybko zauważyła jednak, że zastosowanie się do porady niewiele dało. - Po zamknięciu okna zapach stawał się tak intensywny, że był nie do zniesienia. Przyznacie jednak, że po pięciogwiazdkowym hotelu nawet należy spodziewać się czegoś więcej - mówiła.
"Za darmo bym nie chciała"
Nagranie w ekspresowym tempie obiegło internet. Internauci nie mogli uwierzyć, że w tak drogim przybytku zastała łazienkę w takim stanie. Dzielili się też swoimi doświadczeniami. "Byłem tam, miałem ten sam problem na pierwszym piętrze" - wspominał jeden z nich. "Ja kiedyś zgłosiłam (w innym hotelu - red.) zasyfiony odpływ, a oni do mnie: 'Po co pani tam zagląda?' " - napisała jedna z komentujących.
Za darmo bym nie chciała
I w takiej sytuacji? Oddają pieniądze czy proponują zamianę?
Rada z otworzeniem okna poniżej jakiegokolwiek poziomu… takie zachowanie trochę by mnie zraziło
- czytamy w innych wpisach.
Źródło: TikTok
