Kolejne europejskie miasta mają ich dość. Nasi sąsiedzi wypowiadają wojnę hulajnogom elektrycznym

Hulajnogi elektryczne opanowały wiele miast. Nie wszystkim się to jednak podoba. Stwarzają potencjalne zagrożenie, a później są porzucane i zaśmiecają ulice. Całkiem niedawno hulajnogom sprzeciwili się mieszkańcy Paryża. Teraz wojnę wypowiadają im mieszkańcy Pragi w Czechach.

Walka z hulajnogami trwa w wielu miastach. Mieszkańcom nie podobają się porozrzucane po ulicach i chodnikach pojazdy. Pojawiają się nowe regulacje, które ograniczają jazdę w danych miejscach oraz parkowanie. Co zmieni się w czeskiej Pradze? 

Zobacz wideo Hulajnogą elektryczną pędził z prędkością 54 km/h do przedszkola po dziecko

Czechy mają dość hulajnóg. Wprowadzają jasne ograniczenia 

Praga idzie w ślady francuskiego Paryża i wypowiada wojnę hulajnogom elektrycznym. Obecnie w Pradze można skorzystać z usługi wynajmu tych środków transportu u dwóch operatów - Bolt i Lime. Jak podaje portal themayor.eu, w historycznym centrum czeskiej Pragi obowiązywać będzie zakaz parkowania hulajnóg elektrycznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Dzielnica Praga 1 podjęła decyzję o zakazie parkowania elektrycznych hulajnóg w miejscach publicznych znajdujących się pod jej nadzorem, np. w parkach oraz pobliskich drogach i planuje rozszerzyć zakaz na cały zabytkowy obszar chroniony. Na razie nie podjęto jednak decyzji o wprowadzeniu zakazu poruszania się hulajnogami na starówce.  

Radni tłumaczą swoją decyzję. "Użytkowanie dróg rządzi się swoimi prawami"

Parkowanie e-hulajnóg w miejscach publicznych w celu ich wypożyczenia należy uznać za tzw. szczególne użytkowanie dróg, które rządzi się swoimi prawami 

- tłumaczą radni cytowani przez portal. 

Pavel Marc, radny powiatowy i współautor rozporządzenia wytłumaczył, dlaczego zdecydowano się na taki krok. Wyjaśnia, że Bolt i Lime stale zajmują przestrzenie publiczne, więc powinny zawrzeć z władzami gmin umowy najmu i zdobyć pozwolenia na użytkowanie dróg. 

Więcej o: