Ulicami Portugalii płynęła rzeka alkoholu. Wylały się 2 miliony litrów wina

Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiły się tajemnicze zdjęcia ukazujące ulice miejscowości Levira w gminie Anadia w środkowej Portugalii. Okazuje się, że doszło tam do nietypowego wypadku, na skutek którego wylały się około 2 miliony litrów wina.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zdjęcia i filmy, którymi dzielili się internauci w mediach społecznościowych, wywołały prawdziwą konsternację. Rzadko można bowiem obserwować, jak ulicami Portugalii płyną miliony litrów alkoholu. Okazuje się, że to niecodzienne zdarzenie było wynikiem awarii zbiorników destylarni. 

Zobacz wideo Studenckie gotowanie, czyli ciasto w kubku, żelazkiem w quesadillę i otwieranie wina bez korkociągu

Ulicami Portugalii płynęła rzeka alkoholu 

W mediach społecznościowych udostępniono nagrania ukazujące "winną rzekę", która popłynęła ulicami niewielkiej portugalskiej miejscowości. Okazało się bowiem, że w pobliskiej destylarni pękły zbiorniki z winem - istniało poważne ryzyko przedostania się alkoholu do pobliskiej rzeki Certima. W takim wypadku mogłoby dojść do skażenia środowiska. Władze postanowiły więc przekierować strumień trunku na pobliskie pola i drogę. Z szacunkowych wyliczeń wynika, że alkohol, który był przetrzymywany w zbiornikach, mógłby wypełnić olimpijski stadion pływacki. Łącznie było to około 2 miliony litrów wina. 

Destylarnia przeprasza. "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni"

Do sprzątnięcia alkoholu z ulic zaangażowano specjalne służby. Następnie alkohol został przewieziony do pobliskiej oczyszczalni, bo - jak się okazuje - może zostać jeszcze uzdatniony. Umożliwiłoby to zmniejszenie ogromnych strat portugalskiej destylarni. Na oficjalnej stronie obiektu pojawiło się już oświadczenie w związku z niefortunnym wypadkiem. Władze destylarni przeprosiły mieszkańców za wszelkie niedogodności. 

- Wszystko to działo się na terenie naszej firmy, dlatego też jesteśmy głęboko zaniepokojeni i wyrażamy szczere przeprosiny za wszelkie niedogodności, jakie miastu Levira i jego mieszkańcom przysporzyły nasze zbiorniki - czytamy w oświadczeniu. Destylarnia zobowiązała się również pokryć wszelkie koszty związane z zanieczyszczeniem oraz sprzątaniem. 

Więcej o: