Podróżowanie samolotem to dla jednych prawdziwa frajda, dla innych zaś koszmar, który ciągnie się bez końca. Niejednokrotnie za nasz komfort odpowiedzialne są czynniki na które niestety nie mamy najmniejszego wpływy - jednym z nich są rzecz jasna pozostali pasażerowie, którzy najmniejszymi drobiazgami potrafią niemiło zaskoczyć.
Ten, kto chociaż raz podróżował samolotem, doskonale wie, z czym to się wiąże. Oczywiście turyści, którzy rezerwują lot w pierwszej klasie, często nie mają tych zmartwień, jednak klasyczne siedzenia w opcji ekonomicznej to niejednokrotnie lekcja pokory i prawdziwy surwiwal. Przekonał się o tym jeden z pasażerów, któremu przypadło siedzieć po sąsiedzku z fanem relaksu i ... bosych stóp.
Zaczęło się niewinnie, jednak tuż po starcie maszyny pasażer towarzyszący autorowi dzisiejszego newsu i jednocześnie twórcą szokującego zdjęcia, sytuacja ładnie to ujmując, nabrała innego rozmachu. Turysta bowiem postanowił ściągnąć na pokładzie obuwie, a także skarpetki i chociaż ta informacja sama w sobie jest szokująca to tym razem nie koniec. Szybko okazało się, że to dopiero początek koszmaru, a wszystko przez... szósty palec.
Znaczna większość oceni ów zachowanie ze ściąganiem obuwia jako obrzydliwe i niehigieniczne, inni zaś twierdzą, że "wolna stopa, to szczęśliwa stopa", a przecież komfort jest najważniejszy. Komfort i granice akceptacji kończą się jednak gdy nasz samolotowy sąsiad poza butami ściąga także skarpetki i zmusza nas nie tylko do wdychania wszelakich zapachów, ale i podziwiania nieprzyjemnych widoków.
Pod filmem z samolotu, gdzie jeden z pasażerów świeci bosymi stopami, a nawet sześcioma palcami u stopy, pojawiło się wiele komentarzy, w których wyrażono zniesmaczenie zaistniałą sytuacją - i chodzi tutaj wyłącznie o brak granic i podejście do pozostałych podróżujących. Jak możemy przeczytać na TikToku: "Ok, żeby być uczciwym, noszenie butów prawdopodobnie jest niewygodne, ale stary… weź jakieś kapcie lub coś takiego. Nikt nie powinien tak się zachowywać w samolocie". Pojawili się też internauci, którzy bronili zachowanie pasażera, usprawiedliwiając go.
Warto dodać, że tego typu zachowanie nie tylko pozbawione klasy i dobrego wychowania, ale i groźne dla naszego zdrowia. Samolot w gruncie rzeczy rzadko przechodzi dokładne sprzątanie, a brudna wykładzina to idealne siedlisko wszelakich grzybów, drobnoustrojów i bakterii.