Wakacje już za nami, a rozpoczęcie roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Przedsiębiorcy i rodziny podsumowują tegoroczny wypoczynek w Polsce. Z perspektywy obu stron nie jest niestety kolorowo. To był bardzo trudny czas. Co prawda wypoczynku, ale też wyborów i liczenia każdej złotówki.
Jak podaje fakt, w sezonie turystycznym 2023 nad Bałtykiem wypoczywało o połowę mniej osób w porównaniu do lat poprzednich.
To nie był udany sezon, turystów było o około połowę mniej niż w zeszłym roku. Pogoda też nas nie rozpieszczała. Sądzę, że na tegoroczną frekwencję miała duży wpływ inflacja, która dotknęła Polaków. Około 90 proc. moich klientów to młodzi rodzice z dziećmi. Mają kredyty do spłacenia, koszty poszybowały w górę, plus jeszcze drożyzna w sklepach. Odbiło się to na handlu właśnie tutaj. Teraz czteroosobowa rodzina kupowała dwa gofry i kazała je sobie dzielić na pół. To kiedyś zdarzało się sporadycznie, a teraz stało się normą
- powiedziała w rozmowie z "Faktem" pani Grażyna.
Z kolei Urszula Jagłowska, która prowadzi stoisko z pamiątkami w Ustroniu Morskim, przyznała, że "to był najgorszy sezon od 15 lat". Jak twierdzi, nie sprzedawało się nic, poza niezwykle popularnymi pluszowymi gęsiami.
Ten sezon był na pewno gorszy i dosyć ciężki, ponieważ turyści przyjeżdżali tylko na dwa - trzy dni. Dużo ludzi rezygnowało z wcześniejszych rezerwacji ze względu na pogodę, jak również na finanse – informuje Anna Mazurek, która prowadzi pensjonat w Ustroniu Morskim
- mówiła w rozmowie z "Faktem" Anna Mazurek.
Jej zdaniem mniejsze obłożenie było związane z brakiem bonów turystycznych oraz szalejącymi cenami. "Fakt" dotarł jednak i do takich, którzy nie zauważyli, by chętnych na noclegi turystów było mniej.
Jak czytamy, Norbert Dąbek ze smażalni "Chief" z Dziwnowa przyznaje, że turyści chętnie przychodzili, by zjeść rybę. Dzięki temu dla jego biznesu "był jeden z najlepszych sezonów od 26 lat". Przyznał, że choć turyści skrócili swój pobyt, to nie odmawiali sobie spróbowania ryby ze smażalni. Klienci nie skarżyli się też na ceny i doceniali jakość zamówionych dań.