Pamiątki w postaci niespotykanej muszli, którą znaleźliśmy przypadkiem na plaży, fragment rafy koralowej, kawałek skóry zwierzęcia zagrożonego wyginięciem - możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, że za próbę wywiezienia ich za granicę spotka nas surowa kara. Każdy kraj stosuje w tym zakresie swoje własne przepisy, jednak niektóre państwa obowiązują podpisane umowy międzynarodowe. Jedną z nich jest Konwencja Waszyngtońska. Dokument ten określa, jakich przedmiotów pod żadnym pozorem nie wolno wywozić z krajów egzotycznych.
Za próbę przewiezienia rafy koralowej i skóry zwierzęcia zagrożonego gatunku dostaniemy grzywnę. Ale w skrajnych przypadkach, grozi za to nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat! Dlatego zanim zdecydujemy się na nietypowy suwenir z wakacji, warto dokładnie zapoznać się z obowiązującym prawem. Dosadnie przekonała się o tym jedna z podróżujących, która została zatrzymana na jednym z lotnisk na Mazowszu.
O incydencie poinformował mazowiecki oddział Krajowej Administracji Skarbowej na Twitterze. Do zdarzenia doszło 23 sierpnia br. Pasażerka samolotu wracała z rajskich wakacji na wyspie Bali, w Indonezji.
Rafa w walizce? Mówimy stanowcze: Nie! Zdecydowanie lepiej wyglądała na Bali, skąd przyjechała w bagażu, zaskoczonej wynikiem kontroli mazowieckiej Służby Celno-Skarbowej, turystki
- czytamy w opublikowanym poście. Mazowiecki oddział KAS udostępnił również zdjęcia zarekwirowanych przedmiotów. Warto zaznaczyć, że zazwyczaj w takich sytuacjach przewożący karani są wysokimi mandatami.
Źródła: Twitter/KAS_Warszawa/Turyści.pl