Chwile grozy podczas lądowania. W samolocie pękła opona, ale jedna pasażerka nie kryła rozbawienia sytuacją

Choć wizja ewakuacji samolotu przyprawia niejednego pasażera o gęsią skórkę, to okazuje się, że niektórzy mogą się przy tym naprawdę świetnie bawić. Do sieci trafiło nagranie z awaryjnego opuszczania maszyny linii Delta. Początek wyglądał dość przerażająco, do czasu gdy w tle rozległ się... chichot podróżnej.

Jak wyjaśnił przedstawiciel przewoźnika w rozmowie z Insiderem, do zdarzenia doszło 2 sierpnia na lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie w stanie Georgia. Podczas lądowania w samolocie amerykańskiej linii lotniczej Delta pękła jedna z opon. Pasażerowie musieli zostać ewakuowani przez zjeżdżalnię awaryjną, a następnie przewiezieni autobusem do terminalu. 

Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia

Pokazała ewakuację samolotu

Niecodzienną sytuację postanowiła zarejestrować jedna z pasażerek. Na nagraniu opublikowanym na TikToku widzimy podróżnych w pośpiechu kierujących się do wyjścia samolotu. W tle słychać instrukcje stewardes, które apelują, by wszystkie rzeczy osobiste zostały na pokładzie. Następnie autorka filmu zbliża się do drzwi i wskakuje na zjeżdżalnię ewakuacyjną. Wycieczce na dół towarzyszył jej głośny chichot, a całość wyglądała naprawdę zabawnie.  

No cóż, to zdarzyło się pewnego dnia podczas mojego lotu z Deltą

- napisała w opisie nagrania. 

W drugiej części filmu możemy zobaczyć "sprawcę" całego zamieszania. Obszar otaczający pękniętą oponę samolotu był polewany wodą przez pracowników lotniska. 

Nagranie stało się hitem

Tiktok zdążył dotrzeć już do 1,2 mln użytkowników i zgromadzić ponad 2 tys. komentarzy. Wielu komentujących było zaskoczonych, że pasażerka potrafiła zachować dobry humor w takiej sytuacji. Niektórzy stwierdzili, że... sami chętnie zjechaliby dmuchaną zjeżdżalnią. 

Inni docenili podróżnych za spełnienie próśb załogi pokładowej. Na nagraniu nie widać bowiem nikogo, kto zabrałby ze sobą rzeczy osobiste. "Szacunek dla tych, którzy słuchają stewardów, zostawiając wszystko w samolocie. To ułatwia im pracę" - napisał jeden z internautów. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: