Wakacje to czas na wypoczynek i regenerację sił, zanim jednak oddamy się beztroskiej zabawie, pamiętajmy o kwestiach logistycznych. Mogą nam one bowiem przeszkodzić w urlopie. Przekonała się o tym pewna turystka z Wielkiej Brytanii, która przeoczyła pewną istotną informację związaną z paszportem. Błąd ten kosztował ją upragnione wczasy.
Kirsty Hawes, 28-latka z Wielkiej Brytanii, miała lecieć na wakacje all inclusive na Majorkę - hiszpańską wyspę, znaną z pięknych zachodów słońca i piaszczystych plaż. Wykupiła razem z przyjaciółką wycieczkę przez biuro podróży TUI. Jak przyznała na łamach portalu The Mirror, kosztowało ją to 1050 funtów, czyli około 5,5 tysięcy złotych.
16 sierpnia pojawiła się na lotnisku w Luton, niedaleko Londynu. Jakież było jej zaskoczenie, kiedy personel lotniska odebrał jej paszport i powiedział, że nie może lecieć. "Myślałam, że to żart. Ale mówili poważnie. Ponoć mój paszport stracił ważność", relacjonuje Brytyjka. Zaprzeczyła, że jej paszport jest nieważny, ponieważ na dokumencie widniała data: marzec 2024. I miałaby rację, gdyby nie regulacje, które zaczęły obejmować mieszkańców Wysp po Brexicie.
Zanim Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, jej obywatele mogli podróżować po świecie aż do daty wygaśnięcia paszportu. Stąd Kristy założyła, że jej dokument będzie ważny jeszcze przez siedem miesięcy. Regulacje unijne, które dotyczą państw spoza UE - czyli obecnie również UK - jasno stanowią, że ważny paszport nie może być wydany wcześniej niż 10 lat temu.
Paszport niedoszłej wczasowiczki pechowo stracił ważność dzień przed planowanym wylotem. Kobieta nie była tego świadoma, więc początkowo winą próbowała obarczyć biuro podróży. Jak została jednak poinformowana, komunikat o ważności paszportu był zawarty w mailowym potwierdzeniu zawarcia transakcji. Tylko że znajdował się u dołu strony, niewielką czcionką, co według Kristy "utrudniało znalezienie informacji".
Rozmowę z portalem podsumowała słowami: "To była jedyna rzecz, której nie mogłam się doczekać przez cały rok. Nie odzyskam pieniędzy. Nie stać mnie na kolejne wakacje". Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl