Grzejące się w słońcu foki w Polsce? To możliwe. I to pół godziny drogi samochodem od Gdańska

Wielu wydawać się może, że wolnożyjące foki w Polsce to jakiś wymysł czy absurd. A jednak okazuje się, że w naszym kraju nie musimy oglądać ich wyłącznie w zoo. Wystarczy 30 minut drogi od Gdańska, by na własne oczy zobaczyć, jak wygrzewają się w słońcu w swoim naturalnym środowisku.

Rezerwat przyrody Mewia Łacha jest wyjątkowy. Gniazduje tu tysiące ptaków, jednak największą jego atrakcją jest fakt, że to jedyne miejsce w Polsce, w którym można na własne oczy zobaczyć foki żyjące na wolności. Kochają słoneczne dni, kiedy to mogą wylegiwać się na niewielkich wysepkach.  

Zobacz wideo Dlaczego Bałtyk umiera?

Foki w Polsce. Rezerwat Mewia Łacha potrafi zaskoczyć 

Dla wielu zaskoczeniem będzie, że polski rezerwat przyrody Mewia Łacha jest zamieszkiwany przez stada fok. W obserwacji tych wyjątkowych zwierząt pomoże nam specjalnie wytyczona ścieżka przyrodnicza oraz znajdująca się na trasie wieża widokowa. Wybierając się w to miejsce, zdecydowanie nie powinniśmy zapomnieć o aparacie. Należy też pamiętać, by na spotkanie z fokami wybrać słoneczny dzień. Wtedy szansa na zobaczenie dużej liczby zwierząt zdecydowanie się zwiększy. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jak dotrzeć do rezerwatu Mewia Łacha? Trzymaj się wskazówek, a dotrzesz do miejsca, gdzie są foki 

Z Gdańska do rezerwatu można dojechać drogą wojewódzką nr 501 -należy kierować się na wschód. Należy wiedzieć, że przy ul. Świbnieńskiej znajduje się darmowy parking.  Komunikacja miejska również umożliwia dotarcie do miejsca, gdzie można zobaczyć foki. Należy wysiąść na przystanku Przystań. Rowerzyści z kolei powinni jechać drogą rowerową R10.  

Niezależnie od środka transportu, który wybierzemy, zdecydowanie warto wybrać się na tego typu wycieczkę. Podróż samochodem z Gdańska potrwa zaledwie 30 minut! Jeśli będziemy mieć odrobinę szczęścia, możemy zobaczyć nawet setki fok! 

Więcej o: