Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
"Prawdziwe uprzedzenie w stosunku do Polski" - tak brzmi podpis grafiki, którą niemiecka gazeta Katapult Magazin opublikowała na swoim profilu na Instagramie. Jej treść niektórych może zaskoczyć, choć bez wątpienia jest nawiązaniem do pewnego popularnego zwyczaju.
Jakiś czas temu na swoim profilu w mediach społecznościowych niemiecki magazyn Katapult Magazin opublikował grafikę na temat "prawdziwych uprzedzeń" Niemców w stosunku do Polski. Okazuje się, że nasz kraj kojarzy się głównie z... paliwem. Mapę Polski podzielono bowiem na dwie strefy: czerwoną i szarą. Cieniutki czerwony pas tuż przy granicy opisany jest jako "tanie tankowanie". A co z resztą ogromnego obszaru? Katapult podaje, że są to tereny "których jeszcze nikt nigdy nie widział".
Warto podkreślić, że Katapult Magazin ma swoją redakcję we wschodnioniemieckim Greifswaldzie. To miejsce położone niedaleko polskiej granicy. Mieszkańcy tego miasta stosunkowo często wybierają się do naszego kraju tylko po to, by zatankować samochód, bo zwyczajnie im się to opłaca. - W tej chwili benzyna 95 kosztuje za naszą zachodnią granicą średnio ok. 1,9 euro za litr. W to w przeliczeniu niemal 8,5 zł. W Polsce to obecnie ok. 6,5 zł - podaje Business Insider.
Oczywiście opublikowana grafika ma żartobliwy charakter, o czym świadczy nie tylko ilość niemieckich turystów wypoczywających nad Morzem Bałtyckim - pod koniec lipca stanowili oni blisko 80 proc. gości w 4-gwiazdkowym hotelu w Świnoujściu - ale i zamieszczane pod postem komentarze.
Uważam, że Polska to przepiękny kraj. Widziałem już kilka miejsc i miast, które są o wiele piękniejsze niż te w Niemczech
- napisał jeden z internautów na Instagramie. Komentarzy w podobnym tonie jest jednak znacznie więcej. "Piękne krajobrazy, mili ludzie, świetna muzyka, dobre jedzenie, przyroda, kultura, podróżowanie. Wolę to wszystko zamiast taniego tankowania" - stwierdził kolejny użytkownik.